Łamanie zakazu wjazdu to przewinienie kierowców, którzy nie radzą sobie nie z nową organizacją ruchu w rejonie ul. Dworcowej i Młyńskiej. Jak się okazuje, kierowcy po prostu ignorują znaki i jadą na pamięć.
Znak B-1 „Zakaz ruchu w obu kierunkach” na ulicy Młyńskiej
Przypomnijmy, że od 22 lutego obowiązuje nowa organizacja ruchu w rejonie dworca kolejowego PKP i budowanego dworca autobusowego. Zmiana organizacji ruchu głównie dotyczy ulic: Pocztowej, Gazowej, Dworcowej oraz Młyńskiej.
POWIĄZANE:
Komunikacja miejska nie zatrzyma się przed dworcem PKP. Duże zmiany organizacyjne
Znaczna część ulic ze względu na prowadzone prace stała się jednokierunkowa. Aby dojechać do dworca PKP, kierowcy muszą wjechać od ul. Kunickiego w ul. Pocztową. Wyjazd z tego terenu odbywa się ul. Dworcową, a następnie w lewo w ul. Młyńska do ronda Sportowców.
Na odcinku ul. Młyńskiej od skrzyżowania z ul. Dworcową w kierunku Placu Bychawskiego stanął znak B-1 zakazujący pojazdom wjazdu na ten odcinek. Na parkingu zlokalizowanym na końcu ul. Młyńskiej utworzono tymczasową pętlę autobusową.
W związku z tym dostęp do parkingu mają tylko pojazdy komunikacji miejskiej, mieszkańcy oraz pojazdy budowy. Niestety wielu kierowców nie zważa na nowe oznakowanie i wjeżdża na wspomniany odcinek ul. Młyńskiej, za znak zakazu wjazdu. A tam na nieuważnych kierowców czeka niemiła niespodzianka.
Zarząd Dróg i Mostów w Lublinie skierował do Straży Miejskiej wniosek o obecność patrolu na tym odcinku. Kierowca zamierzający zaparkować na parkingu ul. Młyńskiej muszą liczyć się z tym, że mogą zostać skontrolowani przez strażników miejskich, którzy sprawdzą, czy dany kierowca posiada odpowiedni identyfikator uprawniający do wjazdu na ten odcinek.
Rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie, Robert Gogola, poinformował, że od 22 lutego do 9 marca strażnicy przeprowadzili łącznie 265 interwencji wobec kierowców. W związku z tym wystawiono 184 mandaty na łączną kwotę 25 550 złotych i 63 pouczenia. 18 kierowcom zwrócono uwagę, a wobec dwóch zastosowano wnioski o ukaranie do sądu.
Za niestosowanie się do znaku „B-1” można otrzymać mandat karny w wysokości od 20 do 500 zł i 5 punktów karnych.
Niech jeszcze na Pocztowej staną, bo barany nagminnie pod prąd jadą. A w szczególności Bolty bo tak im nawigacja pokazuje i LUB i LLE
kim był Dworcow skoro ma w Lublinie swoją ulicę ??
Piotruś, głupeczku, na Pocztowej jest przecież parking, więc jak najbardziej mogą sobie legalnie stawać 🙂