Przed sądem będzie tłumaczył się 22-letni kierowca osobowego BMW, który wczoraj (16 lipca) w miejscowości Bzowiec jazdę zakończył, dachując. Mundurowi ustalili, że mężczyzna miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu i nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2, grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Nie dostosował prędkości do warunków na drodze
Krasnostawscy policjanci interweniowali wczoraj w godzinach porannych w miejscowości Bzowiec, gminy Rudnik, gdzie samochód osobowy wypadł z drogi i dachował.
Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, kierujący samochodem osobowym marki BMW nie dostosował prędkości jazdy do warunków panujących na drodze, wskutek czego stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu, po czym uderzył w ogrodzenie posesji i doprowadził do dachowania pojazdu.
Mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia. W toku wykonywanych czynności ustalono, że kierującym był 22-letni mieszkaniec gminy Żółkiewka. Okazało się, że jest nietrzeźwy. W organizmie miał blisko 2 promile alkoholu. Ponadto nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Nieodpowiedzialny kierowca za swoje zachowanie będzie tłumaczył się teraz przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz wysoka grzywna. Sąd w takich przypadkach orzeka również zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci apelują o rozwagę na drodze i o stosowanie się do przepisów ruchu drogowego — komentuje starszy sierżant Anna Chuszcza
WASZE KOMENTARZE