Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Macie już dosyć kotleta z ziemniakami czy pomidorowej zrobionej z rosołu z wczoraj? To dobrze się składa! Już w najbliższy weekend do Lublina przyjedzie Inwazja FoodTrucków. Mamy dla Was vouchery.
Od piątku przez dwa kolejne dni na terenie Browaru Perła przy ul. Bernardyńskiej w Lublinie staną Food Trucki, które będą oferować pyszne Street Foodowe jedzenie przez cały weekend. Czy może być coś lepszego niż połączenie pysznego jedzenia i picia, słońca, pozytywnej zabawy i strefy chillout? Organizatorzy zapewniają, że nie!
Food trucki będą karmić mieszkańców Lublina i turystów od 31 maja do 2 czerwca (piątek 17:00 – 22:00, sobota 12:00 – do ostatniego klienta, niedziela 12:00 – 20:00). Kolorowa kawalkada food trucków została wyselekcjonowana przez Inwazję FoodTrucków – znajdziemy tu kuchnię z całego świata, więc każdy znajdzie swój smak!
Link do wydarzenia na facebooku: kliknij
Poza streetfoodowymi standardami – burgerami, uczestnicy Inwazji FoodTrucków otrzymają możliwość skosztowania azjatyckich pierożków Dim Sum, meksykańskiego Burrito, dań z Woka czy klasyków jakim są Frytki Belgijskie.
Pojawią się także uwielbiane przez najmłodszych Owoce w Czekoladzie oraz tradycyjne Zapiekanki. Poza atrakcjami kulinarnymi, na ternie Browaru Perła przez weekend odbędzie się kultowe wydarzenie NOC W BROWARZE oraz najbardziej kolorowa impreza w mieście, czyli Festiwal Kolorów.
Wszystko co pikantne?lubie jak „wykrzywia ryj”
Burrrrrrritoooooo, ostatnio jadłam bylo mega pyszne i chce poczuć ten smak jwszcze raz ?????
Hotdogi od hotdogarnia ? w Lublinie nie ma miejsca z takimi pysznościami, wiec gdy jest okazja trzeba skorzystać! Wszystko kusi, ale no sami spójrzcie na te ich hotdogi 😀
Co tam jakieś pierożki czy burita. Najlepsza jest nasza Polska klasyczna zapiekanka i taka bym właśnie chciał spróbować z food trucka.
Najbardziej chciałabym spróbować pysznego burgera, z prawdziwym mięsem, warzywami i ciągnącym się serem. A dlaczego? Bo to byłoby niebo w gębie i każdy musi choć raz w życiu spróbować czegoś tak kalorycznego! ?
Ramen,burrito
O Langoszu słyszałem tylko kiedyś, teraz gdy zobaczyłem, ze na wydarzeniu widnieje Langos food truck sprawdziłem „z czym to się je”. O takie smaki ciężko w naszych okolicach! Z chęcią spróbuje!
Burgera z pin up burger ! ?
Chciałabym spróbować pierożków Dim Sum. ( z polecenia i opowiadań siostry już cieknie ślinka :D). Patriotyzm lokalny, bo przecież to pierogi i chęć poznania czegoś nowego, bo w wersji azjatyckiej. Miłość do tradycyjnej, regionalnej kuchni + ciekawość i podróż w nieznane = eksplozja radości i smaku!
Azjatyckie pierożki ?
Bardzo chciałabym spróbować meksykańskiego Buritto. Meksyk jest krajem który bardzo mi sie podoba i chciałabym tam kiedyś pojechać. Ale dzięki inwazji food tracków będę miała okazję poczuć się jak w tym cudownym kraju i juz teraz sporóbować smaku meksykańskie jedzonka 😀
PIN UP Burger – obiecałam przyjaciółce że w ramach rekompensaty za ból po wyrwaniu 8-ki pójdziemy na najlepsze burgery w mieście. To najlepsza okazja 😀
Chińskie pierożki gotowane na parze. Nigdy ich nie jadłam i miałabym wreszcie okazję żeby je spróbować.??
Do Lublina się zjechali, pakę pełną żarcia dali, trudny wybór bo w meni, na wszystko ślinka leci, jestem frykòw koneserem, lecz wybiorę burger z serem.
Najbardziej chciałbym spróbować Ramen, ponieważ kocham kuchnie azjatycką i lubię poznawać nowe smaki ?
Takiego hotdoga jak a pierwszym zdjęciu (czy to e.doogs?) to bym wciągnął szybciutko 🙂
Chciałabym sprubowac pierożków ich sam widok kusi a smak pewnie niebo w gębie . Mam nadzieje ze może się załapie ? Pozdrowiam
Od zawsze interesowała mnie azjatycka kuchnia, więc spróbowanie pierożków Dim Sum będzie dla mnie spełnieniem marzeń, dzięki czemu będę o krok bliżej do Azji, gdzie mam nadzieję uda mi się kiedyś wybrać. Oczywiście na pierożkach się nie skończy i wszystkie oszczędności wydam w ten weekend na foodtruckach
Ramen! Będąc biedną studentką nie mam możliwości wyruszyć w podróż do kraju kwitnącej wiśni, więc chociaż próbując go – moje kubki smakowe mnie tam przeniosą ? 😀
Ramen! Będąc biedną studentką nie mam możliwości wyruszyć do kraju kwitnącej wiśni więc chociaż próbując go – moje kubki smakowe mnie tam przeniosą 😀
Dodaj opinię