Wyrzucanie niedopałków papierosów na ulicę jest dla wielu, niestety, czymś normalnym. Jedna z takich sytuacji miała miejsce na al. Tysiąclecia w Lublinie. Pasażer samochodu marki Toyota wyrzucił przez okno niedopałek papierosa.
Z samochodu wyrzucił niedopałek papierosa na ulicę
„Tak ciężko zgasić peta i nie śmiecić?” – pyta pan Krzysztof, który zarejestrował nieobyczajne zachowanie pasażera samochodu marki Toyota. Sytuacja miała miejsce w środę (7.06) przed godz. 8 na al. Tysiąclecia w Lublinie.
Na filmie widać, jak w korku przed rondem Romana Dmowskiego jedzie toyota, którego pasażer najpierw strzepał popiół z papierosa na jezdnię, by po chwili wyrzucić niedopałek na ulicę. Pan Krzysztof postanowił wrzucić nagranie do sieci.
Film z całej sytuacji możecie obejrzeć poniżej:
Niestety wyrzucanie niedopałków przez okno samochodu jest nagminne. Zgodnie z art. 145 Kodeksu wykroczeń, za takie zachowanie może grozić mandat nawet do 500 zł.
Dzisiaj do jakiejś klatki pan mocno ciemnoskóry przywiózł jedzenie samochodem (w niebieskiej torbie) i był w plastikowych klapkach basenowych i czarnych skarpetach (czy on coś czuł pod stopami?). Czy osoby które zatrudniaja takich „klapkowców” nie mają wyobraźni i czy mundurowi nie zrobiliby jakiejś kontroli od czasu do czasu aby to uporządkować takich niesforniaków? A czy oni w ogóle potrafią jeździć czy tylko mają papier?