Mieszkańcy Felina mają dość smrodu
Setki mieszkańców dzielnicy Felin w Lublinie boryka się z uciążliwym problemem, który uprzykrza im codzienne życie. Jak wynika z oficjalnego pisma, prezes zarządu dzielnicy, Arkadiusz Gołębiowski, wystosował stanowcze wezwanie do spółki KOM-EKO zlokalizowany przy ul. Metalurgicznej 17a. Mieszkańcy mają już dość chronicznego i, jak to ujął autor pisma, „nieznośnego” smrodu, który unosi się nad całą dzielnicą.
Sprawdź, co oferują i czego szukają mieszkańcy Lublina
Pismo datowane na 4 września 2025 roku jest efektem wielokrotnych skarg. Mieszkańcy skarżą się na uciążliwy fetor, który uniemożliwia normalne funkcjonowanie. W liście czytamy, że „pomimo upałów nie mogą przewietrzyć mieszkania, smród jest nieznośny, nie pozwala również usnąć”.
Problem nasilił się w nocy z 3 na 4 września, kiedy to nieprzyjemny zapach był szczególnie dotkliwy. Incydent został natychmiast zgłoszony pod interwencyjnym numerem, co potwierdza powagę sytuacji.
Niekończąca się uciążliwość
Zarząd Dzielnicy Felin podkreśla, że problem nie jest jednorazowy. To regularnie powracająca uciążliwość, z którą tysiące mieszkańców musi zmagać się od dłuższego czasu. Według pisma, pomimo licznych zgłoszeń, sytuacja nie ulega poprawie, co wywołuje rosnące frustracje wśród lokalnej społeczności.
Gołębiowski w swoim piśmie wyraźnie domaga się natychmiastowych działań. Żąda, aby firma KOM-EKO poinformowała go o wynikach kontroli, która została przeprowadzona w związku ze zgłoszoną interwencją.
Jednak to nie koniec. W dalszej części pisma prezes zarządu dzielnicy ostrzega, że jeśli problem będzie się powtarzał, wyciągnięte zostaną „wszelkie możliwe konsekwencje”.
Zobacz również
Plac Litewski w barwach Motoru Lublin. Miasto świętuje 75-lecie klubu
Kierowcy nie zaparkują w sobotę na Placu Zamkowym. Wszystko przez zaplanowaną uroczystość
Rusza modernizacja nawierzchni ul. Mościckiego. Kierowców czekają utrudnienia
Utrudnienia na ul. Czechowskiej. Nocne objazdy dla komunikacji miejskiej
Biedronka otwiera nowy sklep w Lublinie. Otwarcie już w środę, 10 grudnia. Wiemy, co w promocji
Kto zniszczył tamę bobrów obok Lidla na Czechówce? Na miejscu pracował ciężki sprzęt [ZDJĘCIA]
Wśród grożących firmie kroków wymienia się nie tylko nagłośnienie sprawy na szczeblu krajowym i międzynarodowym, ale także podjęcie kroków prawnych, które mogą doprowadzić do wystąpienia z wnioskiem o cofnięcie zintegrowanego pozwolenia na działalność.
Oliwy do ognia dodaje fakt, że mieszkańcy mają poczucie bezsilności wobec narastającego problemu. Adresatami do wiadomości pisma są także Straż Miejska Miasta Lublin, Wydział Ochrony Środowiska UM Lublin oraz Dzielnica Hajdów-Zadębie, co sugeruje, że problem dotyka szerszego obszaru i wymaga interwencji wielu organów.
Czy firma KOM-EKO podejmie w końcu działania, które zlikwidują uciążliwy problem? Mieszkańcy Felina oraz Zadębia z pewnością liczą na szybkie i skuteczne rozwiązanie, zanim sprawa trafi na salę sądową.
Najnowsze posty
Dodaj opinię