W środę (16 lipca) na Placu Teatralnym w Lublinie zorganizowano główne obchody Święta Policji w lubelskim garnizonie. Tuż przed ich rozpoczęciem dwie policjantki z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie zauważyły, że po drugiej stronie ulicy, przed wejściem do Ogrodu Saskiego, starsza kobieta nagle osunęła się na ziemię.

Sprawdź, co oferują i czego szukają mieszkańcy Lublina
Kobieta straciła przytomność. Mundurowe natychmiast ruszyły na pomoc
Na miejsce natychmiast pobiegły funkcjonariuszki zabezpieczające wydarzenie. Na chodniku leżała 71-letnia kobieta, która nie reagowała na bodźce. Mimo pomocy przypadkowych przechodniów, sytuacja wyglądała bardzo poważnie. Mundurowe od razu rozpoczęły resuscytację krążeniowo-oddechową, jednocześnie wzywając pogotowie ratunkowe.
Po chwili do działań dołączyli funkcjonariusze z IV Komisariatu Policji w Lublinie, którzy w tym czasie znajdowali się w pobliżu – poza służbą, w ubraniach cywilnych. Wspólnie przez kilka minut prowadzili akcję ratunkową.
Kobieta odzyskała oddech. Policjanci nie odstąpili jej ani na krok
Dzięki skutecznej resuscytacji kobieta odzyskała funkcje życiowe. Policjanci ułożyli ją w pozycji bocznej ustalonej i czuwali przy niej aż do przyjazdu ratowników medycznych. Jeden z funkcjonariuszy pomógł zespołowi pogotowia przenieść poszkodowaną na nosze i przetransportować ją do karetki.
Poszkodowana seniorka, mieszkanka powiatu lubelskiego, została przewieziona do szpitala, gdzie trafiła pod opiekę lekarzy.
Zobacz również
Zwykła służba – nadzwyczajna reakcja
Policja niejednokrotnie udowadnia, że gotowość do niesienia pomocy to nie tylko obowiązek służbowy, ale też instynkt. Tym razem życie 71-latki zostało uratowane nie podczas specjalnej akcji, lecz na kilka minut przed uroczystością ku czci mundurowych.
Źródło: KMP Lublin
Najnowsze posty
Przestańcie powielać te bzdury. Jako pierwszy reanimował pan Radosław. Przypadkowa osoba. Następnie obok pana Radosława stały dwie policjantki i przyglądały się jak ratował życie poszkodowanej kobiecie. Dopiero po pewnym czasie pana Radosława zmieniła inna osoba, policjant.
Artykuł jest nieprawdziwy, wybrakowany, była aktualizacja nawet na Lublin 112.
A lubelska policja skompromitowała się w oczach całej Polski.
Dodaj opinię