Do szpitala trafił mężczyzna, który został wydobyty z rozbitego samochodu przez świadków zdarzenia. Mężczyzna dachował, zjeżdżając do rowu podczas manewru unikania zderzenia z przebiegającymi sarnami.
Nie chciał przejechać przebiegających saren, wpadł do rowu
Do zdarzenia doszło w środę (16.10) rano na drodze z Puław do Dęblina, w miejscowości Gołąb. Wstępne ustalenia wskazują, że kierowca Opla, starając się uniknąć zderzenia z sarnami, które nagle wbiegły na drogę, zjechał na pobocze. W wyniku utraty panowania nad pojazdem, samochód dachował.
Pierwszej pomocy udzieliły mu osoby, które jechały za nim. Wspólnymi siłami, przez bagażnik, pomogły wydostać zakleszczonego kierowcę na zewnątrz. Na miejsce zdarzenia wezwano karetkę pogotowia, która przetransportowała 31-latka z Puław do szpitala. Badania wykazały, że mężczyzna był trzeźwy.
ZDJĘCIA
Dodaj swój komentarz