Pikieta przed siedzibą PGE Dystrybucja w Lublinie
Około 400 pracowników PGE Dystrybucja zebrało się w środę (28.05) przed siedzibą lubelskiego oddziału PGE Dystrybucja przy ul. Garbarskiej. To był głośny protest przeciwko – jak mówią uczestnicy – niesprawiedliwemu traktowaniu ze strony centrali firmy.
To nie jest tylko pikieta. To wołanie o elementarną sprawiedliwość – mówi Stanisław Andrzejewski, organizator protestu. – Warszawska PGE nie daje pieniędzy należnych ludziom w Lublinie. Zostaliśmy potraktowani jak pracownicy drugiej kategorii.
Demonstranci domagali się równego traktowania płacowego. Jak tłumaczą, różnice w wynagrodzeniach między oddziałami PGE w różnych częściach kraju są coraz bardziej odczuwalne. Protestujący żądają wyrównania pensji i uczciwego podejścia do załogi w Lublinie.

Oddam, szukam, pozdrawiam, praca
Kliknij i sprawdź, co oferują i czego szukają mieszkańcy Lublina
Przyjechaliśmy powiedzieć zarządowi spółki, że zależy nam, abyśmy byli traktowani sprawiedliwie – dodaje Andrzejewski.
W pikiecie wzięło udział około 400 osób. Protest trwał od godziny 11:00 do 13:00. Jak mówią uczestnicy, na miejscu nie zastali nikogo z zarządu. Budynek przy ul. Garbarskiej był praktycznie pusty – pracownicy biurowi mieli tego dnia pracę zdalną.
To przykre, że nikt nie wyszedł z nami porozmawiać. Zarząd nie pojawił się w ogóle, jakby chciał przeczekać nasz głos sprzeciwu. A przecież chodzi o nasze życie, nasze rodziny i naszą przyszłość – mówi jeden z uczestników pikiety.
Na miejscu oprócz pracowników PGE Dystrybucja można było również spotkać liczne patrole policji, które pilnowały porządku.
Zobacz również
Czy PGE Dystrybucja odpowie na postulaty załogi z Lublina? Na razie spółka nie wydała oficjalnego stanowiska.
ZDJĘCIA


Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Dodaj opinię