Dopiero od 2021 roku program 500 plus będzie mógł przejść waloryzację. Wszystko przez inflację, przez którą wydajemy więcej pieniędzy na jedzenie niż przed rokiem.
Przypomnijmy, że od 1 lipca pieniądze z programu 500 plus przysługują wszystkim dzieciom do 18. roku życia, bez względu na dochody uzyskiwane przez rodzinę i bez wymogu ustalania alimentów na dzieci od drugiego rodzica, w przypadku osób samotnie wychowujących dzieci.
Ze względu na inflację wartość świadczenia 500 plus w rzeczywistości jest mniejsza niż jeszcze rok temu. I tak 500 plus nie jest warte 500 złotych, ale już ok. 430 złotych. W założeniach programu 500 plus zapomniano o rewaloryzacji, którą objęte są np. emerytury.
„Mamy na 2020 rok zaplanowane ponad 40 mld zł na program Rodzina 500 plus, ale w przyszłości nie wykluczamy różnych wariantów” – powiedział Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej w rozmowie z Super Expressem.
Zdaniem wiceministra jest to ciekawy pomysł, który mógłby wejść w życie dopiero od 2021 roku, ponieważ na 2020 rok już zapisane środki w budżecie na program Rodzina 500 plus. W praktyce oznaczałoby to dla polskich rodzin podwyżkę o 35-40 zł.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy podwyższył kilka dni temu szacunki średniorocznej inflacji w Polsce w 2020 r. z 1,9 proc. do 3,5 proc., co jest najwyższą prognozą pośród wszystkich państw UE. To oznacza, że powinniśmy przygotować się na jeszcze większe podwyżki na sklepowych półkach.
Czytaj także ?
Takie zamartwienie rodzicami, którzy zapewne dawali sobie radę i przed 500+.
Faktycznie z 500 zrobiło się 430. Bardzo duża strata. Jak ktoś miał na lokacie 100 000zł, to analogicznie ma teraz 86 000zł. Pieniądze, które prawdopodobnie ktoś odkładał całe życie w rok potrafiły stracić tak dużo na wartości. Waluta tak traci na wartości, że nie opłaca się odkładać żadnej kwoty. Faktycznie biedni Ci pięćsetplusowicze, jedyne faktyczne ofiary inflacji. Na pewno podwyższenie płacy minimalnej i dalsze rozdawnictwo doprowadzi do stabiliacji złotówki.
Zacznijcie k*rwa myśleć ludzie.
To ja poproszę o podwyżkę mojej wypłaty, tak żeby była warta tyle, co przed inflacją. Niech korzystają też ludzie, z których podatków opłacany jest ten chory program…