Ważny temat? Prześlij newsa!

Barszcz Sosnowskiego znów atakuje. Coraz więcej go w Lublinie

Spotted Lublin

Lubelscy strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o występowaniu groźnej rośliny – Barszczu Sosnowskiego. Niebezpieczna roślina powoduje ciężko gojące się poparzenia. Uważajcie! Tego lata ta roślina pojawiła się w wielu regionach Polski, jak i w Lubelszczyźnie. Pojawia się znikąd, wygląd ma niepozorny jak większość roślin. Osiąga wysokość nawet do 4-5 metrów. Ma rozłożyste liście i długie pędy z […]

Barszcz Sosnowskie przy jednej z ulic w Lublinie | fot. Straż Miejska

Spotted Lublin – Wiadomości Lublin
Dodaj anonimowo Na żywo Przejdź do strony

Lubelscy strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o występowaniu groźnej rośliny – Barszczu Sosnowskiego. Niebezpieczna roślina powoduje ciężko gojące się poparzenia. Uważajcie!

Tego lata ta roślina pojawiła się w wielu regionach Polski, jak i w Lubelszczyźnie. Pojawia się znikąd, wygląd ma niepozorny jak większość roślin. Osiąga wysokość nawet do 4-5 metrów. Ma rozłożyste liście i długie pędy z baldachimami kwiatowymi. Barszcz Sosnowskiego kwitnie przez cały okres wakacji.

Poparzenie się Barszczem Sosnowskiego jest niebezpieczne. Przecięcie, urwanie, ułamanie tej rośliny prowadzi do silnej reakcji alergiczno-oparzeniowej.

Nawet nie trzeba mieć styczności z rośliną. Jej szkodliwe opary rozsiewają się przy wysokich temperaturach, osiadając na skórze wystawionej na słońce powodują oparzenia I i II stopnia i blizny, w których pojawia się otwarta rana i pękające pęcherze.

W Lublinie od początku maja odnotowano już 6 takich roślin, które rosły przy ulicach. – Do tej pory mieliśmy 6 interwencji dotyczących tej rośliny. Dotyczyło to ulic: Willowa, Ofiar Katynia, Zygmunta Augusta (x2), Władysława Jagiełły, Sławinkowska i Wolska – informuje Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej.

Strażnicy zabezpieczają miejsca występowania barszczu oraz umieszczają tabliczki ostrzegawcze, a następnie informacje są przekazywane do Miejskiego Architekta Zieleni (w przypadku działek miejskich) oraz do właścicieli lub zarządców terenu (działki spółdzielcze, prywatne) celem usunięcia roślin.

Co zrobić, gdy znajdziemy Barszcz Sosnowskiego?

Nie próbujmy pozbyć się rośliny na własną rękę! Jeśli zauważycie Barszcz Sosnowskiego poinformujcie o tym Straż Miejską. Dzwonić możecie na numery 81 466 26 80 lub 81 466 26 90 oraz telefon alarmowym 986.

Kto usunie niebezpieczne rośliny?

– Likwidacją Barszczu Sosnowskiego zajmuje się firma zewnętrzna z Malborka, która została wyłoniona do realizacji tego zadania w drodze zapytania ofertowego. Środki na działania związane z likwidacją tej rośliny zarezerwowane na ten rok to 6 tys. zł – informuje Olga Mazurek-Podleśna z biura prasowego ratusza.

P1060653
Barszcz Sosnowskie przy jednej z ulic w Lublinie | fot. Straż Miejska
Spotted Lublin – Wiadomości Lublin

Ważny temat? Prześlij newsa!

Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.

Bądź na bieżąco z Lublinem!

Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!

Spotted Lublin – Wiadomości Lublin

Od 2016 roku piszemy o życiu mieszkańców Lublina. Jesteśmy zawsze z nimi: informujemy, interweniujemy, pomagamy. Każdego dnia dostarczamy czytelnikom informacje z naszego miasta i regionu. Wielokrotnie zdobyte przez nas newsy trafiły do ogólnopolskiej prasy, telewizji, radia i Internetu. Jesteśmy jednym z największych portali w Lublinie, który według wyników oglądalności Google Analytics, w marcu 2022 r. odwiedziło ponad 1,7 mln UU.

Pozostałe teksty autora

Dodaj opinię

Powiadomienia
Powiadom o

Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając opinię akceptujesz regulamin. Administratorem Twoich danych osobowych jest Grupa Spotted Sp. z o.o.. Szczegóły przetwarzania danych znajdują się w polityce prywatności.

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Sławin
6 lat temu

Brawo! Poczekajmy na firmę z Malborka żeby usunęła rośliny… co za miasto absurdów.. dziwne skąd rośliny przy willowej i sławinkowskiej? Dla mnie nie bardzo skoro są hodowane w ogrodzie botanicznym i mieszkańcy tępią roślinę z okolicznych działek..wrrr

Najnowsze teksty

facebook instagram pinterest twitter youtube linkedin tiktok twitch spotify website search menu close arrow-left-short arrow-right-short arrow-right-long arrow-left-long arrow-down check check