AZS UMCS Lublin odniosło spektakularne zwycięstwo nad SPR PABIKS Pabianice w meczu pełnym emocji i zwrotów akcji. Spotkanie zakończyło się wynikiem 25-24, a decydujące momenty rozegrały się w ostatnich sekundach. Zawodnicy Łukasza Achruka, po heroicznym występie w defensywie i stalowych nerwach w końcówce, zapewnili sobie triumf przed własną publicznością.
Zacięta walka od pierwszych minut
Spotkanie w Hali Globus rozpoczęło się od przewagi gospodarzy, którzy dzięki skutecznej akcji Jędrzeja Batyry objęli prowadzenie 3-1. SPR PABIKS Pabianice szybko jednak odpowiedział, wyrównując stan meczu na 4-4. Bohaterem lublinian w tej fazie meczu był bramkarz Paweł Proć, który popisywał się znakomitymi interwencjami, pozwalając swojej drużynie trzymać się blisko rywali.
Przewaga SPR PABIKS w pierwszej połowie
Po 20 minutach gry SPR PABIKS zaczęło budować przewagę, dochodząc do prowadzenia 11-8. Lublinianie, mimo przeciwności, zdołali zmniejszyć dystans dzięki bramce Patryka Książki, która ustaliła wynik do przerwy na 11-13.
Emocje do samego końca
W drugiej połowie AZS UMCS Lublin wróciło do gry z jeszcze większą determinacją, doprowadzając do remisu 14-14. Dzięki trafieniom Batyry i Sekuły gospodarze objęli prowadzenie, które jednak SPR PABIKS zdołał zniwelować do stanu 24-24. Ostateczny cios zadał Szymon Sekuła, który na 20 sekund przed końcem wykorzystał rzut karny, a Grzegorz Jagodziński obronił decydującego karnego rywali, zapewniając lublinianom triumf.
Podsumowanie ważnych informacji:
- AZS UMCS Lublin pokonał SPR PABIKS Pabianice 25-24
- Zwycięstwo przesądził Szymon Sekuła, który wykorzystał rzut karny na 20 sekund przed końcem
- Decydującą interwencją popisał się Grzegorz Jagodziński, broniąc karnego rywali 3 sekundy przed końcem
- Bohaterami meczu byli również Jędrzej Batyra i Paweł Proć, którzy zagrali kluczowe role w poszczególnych fragmentach gry
Jak oceniacie ten pełen emocji mecz? Czy AZS UMCS Lublin utrzyma zwycięską passę? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach!
Dodaj swój komentarz