Wczoraj w miejscowości Braciejowice doszło do tragicznego wypadku. 16 latek stracił panowanie nad motocyklem, uderzył w stojące na poboczu betonowe bloczki, a następnie w metalową beczkę. Chłopak zginął na miejscu.
Do zdarzenia doszło wczoraj tuż przed 17:00. Jak ustalili policjanci kierującym motocyklem 16 – letni mieszkaniec gminy Łaziska, wracał motocyklem Yamaha 125 do domu. Przejeżdżając przez Braciejowice w kierunku Zakrzowa młody chłopak stracił panowanie nad motocyklem, uderzył w leżące na poboczu cementowe bloczki budowlane, a następnie w metalowy zbiornik. W momencie wypadku, chłopak nie miał na głowie kasku. Nie posiadał także uprawnień do kierowania motocyklem.
Opolscy policjanci pod nadzorem prokuratora badają szczegółowe okoliczności wypadku. Wszystkie osoby, które były świadkami zdarzenia proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Opolu Lubelskim osobiście lub pod numerem telefonu 112, 997 lub 081 8288210.
Zdj nie adekwatne do danego zdarzenia,chłopak rozbił się na wsi na wąskiej drodze,a to zdjęcie wprowadza czytelnika w błąd.
Także uważam ze zdjęcie dodaliście bezsensowne , nawet niezwiązane z wypadkiem ,a ten chłopak chyba przecież był świadomy co jemu grozi jadac bez kasku.