Przygotowano nowe środki ochrony i zapobiegania rozprzestrzenianiu choroby. Na Lubelszczyźnie odnotowano w tym roku dziesięć ognisk wścieklizny, głównie w powiatach tomaszowskim, hrubieszowskim, biłgorajskim i krasnostawskim, które sąsiadują z Ukrainą. Władze apelują o szczepienie zwierząt domowych, aby chronić zdrowie ludzi i zwierząt.
Akcja informacyjna na rzecz ochrony ludzi i zwierząt
Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Lublinie, we współpracy z wojewodą Krzysztofem Komorskim i wicewojewodą Andrzejem Majem, prowadzi akcję informacyjną o konieczności szczepień ochronnych. Nowe przypadki wścieklizny stwierdzono głównie w regionach przygranicznych z Ukrainą, co może być wynikiem zaprzestania szczepień w Ukrainie ze względu na działania wojenne.
Wścieklizna niebezpieczna choroba
Wścieklizna to wyjątkowo niebezpieczna choroba, przenoszona przez zwierzęta takie jak lisy, które licznie występują na Lubelszczyźnie. Wojewoda Komorski zaznaczył, że obowiązkowe szczepienia kotów i psów w zagrożonych powiatach są kluczowym środkiem zapobiegawczym.
- Główne przyczyny wzrostu przypadków: Wzrost liczby przypadków wścieklizny w Ukrainie (836 przypadków w ciągu trzech kwartałów), brak szczepień z powodu wojny.
- Dotychczasowa liczba przypadków: W poprzednich latach na Lubelszczyźnie występowały pojedyncze ogniska lub nie odnotowywano ich wcale; w 2024 roku przypadków było już dziesięć.
- Wytyczne dla mieszkańców: Wojewódzki Inspektorat Weterynarii wprowadził rozporządzenie o obowiązkowych szczepieniach kotów oraz przypomina o konieczności szczepień psów.
Zapobieganie i świadomość epidemii
Dr Monika Michałowska z Inspektoratu Weterynarii zaznaczyła, że choć sytuacja jest poważniejsza niż w poprzednich latach, wdrażane środki prewencyjne mają na celu ochronę zdrowia ludzi i zwierząt.
Czy Waszym zdaniem szczepienia zwierząt domowych powinny być obowiązkowe w całej Polsce? Dajcie znać w komentarzach i podzielcie się artykułem ze znajomymi.
Dodaj swój komentarz