Od kilkunastu dni pojawia się w powietrzu żółty pył. Pokryte są nim karoserie samochodów, parapety, chodniki oraz inne przedmioty znajdujące się w jego zasięgu. Już wiemy, co to jest i skąd się wzięło.
Żółty pył na samochodach
Wielu mieszkańców Polski w ostatnich dniach ze zdziwieniem i wściekłością ogląda co rano swoje samochody, które są zaparkowane pod gołym niebem. Widać na nich żółty pył, który brudzi ich karoserie i szyby. Myjnie samochodowe od kilku dni przeżywają oblężenie.
Charakterystyczny żółty pył pojawia się na przełomie kwietnia i maja. Źródłem żółtego pyłku jest sosna, która corocznie w tym czasie zaczyna okres pylenia. W tym sezonie pylenie jest znacznie intensywniejsze niż zazwyczaj, ponieważ mieliśmy kilka naprawdę ciepłych, suchych i słonecznych dni.
Te auta lub przedmioty, które znajdowały się pod drzewami lub w ich pobliżu, pokryte zostały najgrubszą warstwą żółtego pyłku.
Żółty pył nie ma nic wspólnego z pyłem saharyjskim, który nadciągnął nad Polskę na początku tygodnia i który najintensywniej da się we znaki dziś i w piątek. W przeciwieństwie do żółtego pyłu pył saharyjski może być groźny dla samochodowych lakierów – wszystko przed brudny deszcz.
Czyta więcej: Saharyjski pył dotarł do Polski. W najbliższych dniach spadnie brudny deszcz
Żółty pył jest z pewnością złą wiadomością dla kierowców i osób mocno dbających o czystość okien, ale za to nie powinien martwić alergików – pyłek sosnowy raczej nie powoduje reakcji alergicznych.
Dodaj swój komentarz