Policjanci zatrzymali 46-latka, który zastrzelił psa swojego sąsiada, a potem zakopał go w ziemi. W trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania znaleźli broń palną tzw. samoróbkę i trzy naboje.
Do zdarzenia doszło w czwartek na terenie gminy Batorz w powiecie janowskim. Na komendę zgłosił się mieszkaniec, który poinformował, że w nocy szukając na posesji swojego psa znalazł plamę krwi. Mężczyzna wykluczył, aby owczarek belgijski uciekł z podwórza.
Na miejsce zostali wysłani funkcjonariusze. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że zwierzę mogło zostać postrzelone. Policjanci zatrzymali w tej sprawie sąsiada zgłaszającego, na posesji którego znaleźli broń palną tzw. samoróbkę i trzy naboje. Mężczyzna nie posiadał na nie stosowanego zezwolenia.
Pomimo zapewnień 46-latka, że nie ma nic wspólnego ze zniknięciem psa sąsiada, mundurowi w trakcie penetracji pobliskiego terenu znaleźli miejsce, gdzie mężczyzna zakopał zastrzelone przez siebie zwierzę.
Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Odpowie za zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem oraz nielegalne posiadanie broni i amunicji.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię