Właściciel motocykla marki BMW, zaparkowanego przy Bramie Krakowskiej, musi teraz liczyć się z konsekwencjami za złamanie przepisów. Straż miejska wezwała lawetę, która usunęł pojazd z chodnika.
Lublin. Odholowali zaparkowany na chodniku motocykl
Sytuacja miała miejsce w środę (25.09) około godz. 16:00 przy ul. Lubartowskiej w Lublinie. Strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie dotyczące motocykla marki BMW, zaparkowanego na chodniku, nieopodal Bramy Krakowskiej. Podczas interwencji nie zastali właściciela pojazdu i nie udało się go odnaleźć. W związku z tym podjęto decyzję o odholowaniu motocykla.
Strażnicy mieli podstawy do wezwania lawety. Motocykl był zaparkowany na chodniku, tuż za znakiem B-36 „Zakaz parkowania” z dodatkową tabliczką T-24 „Odholowanie pojazdu na koszt właściciela”. Po kilkunastu minutach na miejsce przyjechała pomoc drogowa. Pojazd został załadowany na lawetę i przetransportowany na parking strzeżony.
Teraz właściciel motocykla musi liczyć się z wysokimi kosztami. Otrzyma mandat w wysokości 100 złotych i 1 punkt karny. Ponadto, aby odzyskać motocykl, właściciel będzie musiał zapłacić za odholowanie – 87 zł, a także za przechowywanie pojazdu na parkingu strzeżonym, które kosztuje 7 zł za każdą rozpoczętą dobę.
ZDJĘCIA
Piszecie nieprawdę. Żeby odzyskać pojazd nic nie trzeba płacić.
To nie jest holownik tylko laweta.
Szkoda, że nie wykazują się podobna gorliwością gdy chodzi o samochody.
Nie no kawał dobrej roboty, nie ma co. Szkoda tylko że w mało istotnym miejscu faktycznie mało utrudniający pojazd a jak chodzi o samochody w pełni blokujące chodniki, zasłaniające przejścia albo jeżdżące wzdłuż po chodnikach to już nie przyjeżdżają. Funkcjonariusze na medal.