Policjanci z Bełżyc poszukują mężczyzny z nagrania, który w połowie lutego włamał się do jednej z restauracji pod Lublinem. Mężczyzna zdjął z nogi skarpetę i założył ją na rękę, żeby nie zostawić śladów.
Do zdarzenia doszło 17 lutego na terenie gminy Konopnica. Do jednej z restauracji włamał się nieznany mężczyzna. Pod osłoną nocy dostał się do wnętrza lokalu wykorzystując uchylone okno. Sprawca splądrował pomieszczenia restauracji, po czym zabrał pieniądze oraz saszetkę o łącznej wartości ponad 1 tys. zł.
Sprawa została zgłoszona na komisariat policji w Bełżycach. Mundurowi zabezpieczyli nagrania pochodzące z kamer wewnętrznego monitoringu. Na jednym z nagrań widać mężczyznę, który przy zgaszonym świetle wchodzi do pomieszczeń kuchni.
Dla poprawy widoczności przyświeca sobie latarką i rozgląda się po kuchennych regałach. Następnie z jednej ze stóp zdejmuje skarpetkę i zakłada sobie na dłoń, zapewne po to, by nie pozostawiać śladów na miejscu przestępstwa.
Kilka minut później inna kamera nagrała go w kolejnym pomieszczeniu restauracji. Tym razem mężczyzna jest zakamuflowany – na głowie ma założony kaptur. Kiedy zorientował się, że jego „poczynania” nawet w ciemnościach obserwuje oko kamery, próbował ją unieszkodliwić.
Aby nadal pozostać anonimowym, mężczyzna pokusił się o kolejny kamuflaż. Tym razem zdjął z wieszaka czerwony płaszcz, na schodach za szafą ukrył się i założył go na głowę. W takim przebraniu ponownie ruszył do plądrowania lokalu.
Mężczyznę poszukują teraz policjanci. Ktokolwiek rozpoznaje go na publikowanym nagraniu proszony jest o kontakt z Komisariatem Policji w Bełżycach pod nr tel. (81) 516 13 10 lub telefon alarmowy 112.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię