Podczas napadu agresji 35-latek złapał 4-miesięcznego owczarka niemieckiego i uderzył nim o posadzkę. Zwierzę nie przeżyło. Wszystko działo się na oczach czwórki dzieci i partnerki.
Rzucił szczeniakiem o posadzkę
Do zdarzenia doszło na terenie gminy Dołhobyczów (powiat hrubieszowski). Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na terenie jednej z posesji doszło do uśmiercenia psa. Z ustaleń policji wynika, że 35-latek stał się agresywny w domu.
„Najpierw zaczął szarpać swoją partnerkę, a następnie złapał czteromiesięcznego owczarka niemieckiego i uderzył nim o betonową płytę. Zwierzę nie przeżyło. Świadkami tego zdarzenia byli domownicy, w tym czwórka nieletnich dzieci.
Funkcjonariusze zatrzymali 35-latka i osadzili w policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał zarzuty naruszenie nietykalności swojej partnerki oraz uśmiercenia psa. Sąd zastosował wobec 35-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy.
do gazu