Sezon koszykarski już w pełni, a przed drużyną Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin trzecia spotkanie Euroligowe. Moment wyjątkowy, gdyż będzie to pierwszy w historii mecz rozegrany w Lublinie. Już w czwartek starcie z ACS-em Sepsi SIC, a czytelni Spotted Lublin mogą wygrać bilety na ten mecz.
Mistrzynie Rumunii przyjadą do Lublina
Lublinianki poznały już smak Euroligi, bo za nimi dwa wyjazdowe spotkania. Do tej pory zmierzyły się z mistrzyniami Hiszpanii oraz Włoch, a teraz najbardziej prestiżowe rozgrywki w Europie zawitają po raz pierwszy do Lublina. Już w czwartek akademiczki podejmą u siebie rumuński ACS Sepsi SIC, a ten mecz z pewnością zapisze się na kartach historii lubelskiej koszykówki.
Sepsi SIC to jedna z najbardziej utytułowanych drużyn w historii Rumunii. Po raz pierwszy mistrzostwo kraju wywalczyła w 2016 roku, a dziś w swojej gablocie może się poszczycić siedmioma trofeami mistrzowskimi. Rumunki o awans do tegorocznej edycji Euroligi walczyły w kwalifikacjach, gdzie dwukrotnie pokonały ekipę TTT Ryga.
Po dwóch kolejkach fazy grupowej, tak jak zespół z Lublina, nie zdołały jeszcze odnieść zwycięstwa. Obie ekipy liczą na przełamanie i zgarnięcie pierwszego kompletu punktów. Komu uda się ta sztuka? Przekonamy się już niebawem.
Szansa na pierwsze zwycięstwo?
Pierwszy mecz Euroligowy u siebie z zespołem z Rumunii. Jest to jak najbardziej drużyna w naszym zasięgu, ale oczywiście musimy zagrać dobre spotkanie. Miejmy nadzieję, że już zagramy w pełnym składzie, a wtedy powalczymy o zwycięstwo. Zespół rumuński posiada szeroki skład i dużo zawodniczek zagranicznych. Grają taką dosyć ruchliwą koszykówkę opartą na bieganiu oraz dużej liczbie zasłon do piłki i od piłki, przez co gra się z nimi nieprzyjemnie. Jeżeli zagramy dobrze w defensywie i w pełnym składzie, to jest szansa na pierwszy triumf w Eurolidze przed własną publicznością – zapowiada Krzysztof Szewczyk, trener Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin.
Początek meczu Polski Cukier AZS UMCS Lublin – ACS Sepsi SIC już w czwartek o 19:00 w Hali MOSiR przy Alejach Zygmuntowskich 4. Bilety do nabycia w kasach biletowych przed rozpoczęciem spotkania, a także w sklepie internetowym AZS UMCS Lublin. Dzieci do 7 lat wchodzą za darmo. Bilety ulgowe przysługują studentom do 26 roku życia, osobom po 65 roku życia oraz wszystkim posiadaczom Lubelskiej Karty Miejskiej.
Mamy dla was bilety na mecz w Eurolidze!
Mamy dla was bilety wstępu na mecz Polski Cukier AZS UMCS Lublin – ACS Sepsi SIC. Co zrobić, aby zgarnąć 1 z 3 podwójnych biletów? Wystarczy w komentarzu pod tym artykułem odpowiedzieć na pytanie:
Kogo i dlaczego zabrałbyś ze sobą na czwartkowe spotkanie w Eurolidze?
Na odpowiedzi czekamy do 19 października 2023 r. do godz. 14:00. Zwycięzców poinformujemy mailowo o wygranej, dlatego warto podczas dodawania komentarza podać w formularzu prawidłowy adres email.
Na mecz Euroligi zabrałbym mojego Tatę, by choć na chwilę przestał myśleć o wyniku wyborów i delikatnie się zrelaksował a przy okazji zobaczył kawał fajnego meczu.
Poszedłbym z kolegą, który uważa że koszykówka kobiet jest dużo mniej emocjonujący niż rozgrywki mężczyzn. Niech się przekona że nie ma racji.
Na to spotkanie zabrałbym swoją dziewczynę bo ją kocham nad życie.
Z bratem obaj pasjonujemy się koszykową jak i wszystkimi sportami tam gdzie nasi grają dlatego zabrał bym go jako bratnią duszę to towarzystwa
Zabrałabym siostrę. Zapełni my pustkę po zakończonym sezonie żużlowym. A może narodzi się nowa pasja 🙂
A ja zabrałabym swoją córcię i miło byśmy spędziły wspólnie czas. Może ten mecz spowoduje i zachęci ją samą do uprawiania tego sportu. Koszykówka fajna sprawa👍
Na spotkanie zabrałbym syna który jest wielkim fanem wszelakich sportów drużynowych. Oczywiście sam jest również zawodnikiem piłki nożnej.
Na mecz Euroligi zabrałabym mojego chłopaka. Dlaczego ? Ponieważ, między innymi nigdy nie byliśmy na żywo na meczu koszykówki, a tu taka okazja!! <3 A co najlepsze ostatnio wypisaliśmy sobie karteczki z rzeczami, które chcielibyśmy zrobić jeszcze w tym roku i ostatnio wylosował sie nam mecz koszykówki. I Euroliga to najlepsza okazja żeby ją zrealizować!!! Kocham Go i bardzo chciałabym go zabrać <3
Na mecz zabrałbym kolegę z pracy. To historyczne wydarzenie koniecznie musi zobaczyć każdy fan basketu z naszego miasta. Jest to też okazja aby zaszczepić miłość do tej dyscypliny wśród nowych grup ludzi . Chciałbym pokazać koledze, że świat nie kończy się na żużlu i że kobiecy basket też może być pasjonującym widowiskiem. Liczę że złapie zajawkę i spodoba mu się klimat Hali Mosir 😊
Zabrałbym na mecz mamę, nigdy nie miała okazji być na koszykówce więc jest idealna okazja ;>
Witajcie! Na jutrzejszy mecz zabrałabym moją kochaną Córeczkę. Jest wielkim kibicem koszykówki. To ona mnie nauczyła, że sport to emocje, a emocje to relacje i szacunek. Każda chwila na spędzenie ze sobą czasu, w tym zwariowanym świecie, jest bezcenna i jest okazją na okazanie szacunku innym, również przez kibicowanie. Pozdrawiam 🙂
Dzieci niech pokochaja koszykowke
Zabrał bym swoją kobietę by spędzić miło czas
Na mecz zabrałabym mojego syna, który obecnie trenuje koszykówkę i marzy o tym, żeby być tak wielki jak Michael Jordan. Pasja do koszykówki odrywa go choć na moment od komputera a pokolenie covidowe – szkolne, ma naprawdę trudne życie w tych czasach.
Nie zabrałbym a dał bilety rodzicom ktorzy kaiedys cos tam grali w AZS 🙂
Męża bym zabrała.
Byłby wniebowzięty. Pewnie miałabym z głowy gotowanie na najbliższy tydzień ❤️❤️