Blisko promil alkoholu miał w organizmie 58-letni kierowca forda, którego w czasie wolnym od służby, zatrzymała policjantka z wydziału zajmującego się przestępczością przeciwko mieniu. Mężczyzna jechał całą szerokością jezdni.
Policjantka w czasie wolnym od służby zatrzymała pijanego kierowcę
Zatrzymanie miało miejsce w niedzielę (03.03) po południu w gminie Wysokie. Będąca poza służbą funkcjonariuszka z wydziału zajmującego się przestępczością przeciwko mieniu, zauważyła podejrzanie jadącego Forda.
„Kierowca poruszał się całą szerokością jezdni. Jechał „zygzakiem”, stwarzając duże zagrożenie. Co chwile zjeżdżał do pobocza lub do osi jezdni. Kierowca po niedługim zjechał na pobliską stację paliw” – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Policjantka zwróciła uwagę na zachowanie mężczyzny. Od razu zabrała mu kluczyki i wezwała na miejsce patrol. Badanie alkomatem wykazało, blisko promil. Teraz 58-latek musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami karnymi.
„Grozi mu wieloletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do lat 3” – informuje nadkom. Gołębiowski.
Cala szerokoscia jezdni? Bokiem jechal czy jak?