W sobotni wieczór grupa młodych ludzi piła alkohol nad brzegiem Bystrzycy. W pewnym momencie jeden z mężczyzn wszedł do rzeki popływać i zniknął pod wodą.
Do zdarzenia doszło w sobotę nad rzeką Bystrzyca w rejonie ul. Drewnianej w Lublinie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przebywała tam kilkuosobowa grupa znajomych, którzy spożywali alkohol.
Około godz. 22 jednej z mężczyzn tam przebywający postanowił wskoczyć do rzeki. Przez pewien czas pływał w Bystrzycy, ale później znajomi stracili go z oczu. Zaczęli go szukać i pytać osób przechodzących w pobliżu rzeki oraz wędkarzy czy go nie widzieli. Gdy to nie przyniosło skutku, wezwali pomoc.
Na miejsce przyjechała policja, straż pożarna i pogotowie. Strażacy z grupy nurkowej sprawdzili brzeg rzeki, a później jej dno. I tak kilka minut po północy strażacy wyłowili ciało młodego mężczyzny z rzeki. Lekarz, którego wezwano na miejsce, stwierdził jego zgon.
Jak się okazało, ofiarą jest 23-letni mieszkaniec gminy Konopnica. Policjanci pod nadzorem prokuratury będą wyjaśniać szczegółowe okoliczności tego tragicznego wypadku.
Dodaj swój komentarz