W kabinie ciężarówki stojącej na MOP Markuszów przy S12/S17 ujawniono zwłoki mężczyzny. Pracujący na miejscu śledczy wykluczyli, by do jego śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie.
Śmierć na MOP Markuszów
Do zdarzenia doszło w niedzielę (27.08) około godz. 11.20 na MOP Markuszów przy S12/S17 w kierunku Lublina. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie od pracowników tamtejszej stacji paliw o ujawnieniu w kabinie samochodu ciężarowego marki Man osoby nieprzytomnej.
Na miejscu interweniowała policja, straż pożarna i zespół ratownictwa medycznego. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 59-letniego kierowcy ciężarówki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna zatrzymał się, by kręcić pauzę. Położył się spać i już się nie obudził. Został znaleziony na leżance.
Pracujący na miejscu śledczy ustalili, że do śmierci 59-latka nie przyczyniły się osoby trzecie. Zmarł on prawdopodobnie z przyczyn naturalnych. Mężczyzna był obywatelem Ukrainy.
Zobacz także: Nie zjesz i nie zatankujesz. Nie ma chętnych na MOP-y przy S12/S17 i S19. GDDKiA ogłasza kolejny przetarg i liczy na cud
Dodaj swój komentarz