Wyprawa zajęła mu dwa tygodnie. Pokonał rowerem ponad 2000 km i zdobył najwyższy szczyt Europy – Mont Blanc. Wszystko po to, by wesprzeć wychowanków świetlic prowadzonych przez Fundację Szczęśliwe Dzieciństwo w Lublinie.
Radek Malinowski, na co dzień wychowawca w jednej ze świetlic Fundacji Szczęśliwe Dzieciństwo, zdobył Dach Europy, aby promować zbiórkę prowadzoną przez fundację. Środki zbierane do Funduszu św. Brata Alberta przeznaczane są na codzienne funkcjonowanie fundacyjnych placówek.
Fundacja Szczęśliwe Dzieciństwo od blisko 30 lat prowadzi w Lublinie dwa ośrodki, gdzie ich wychowankowie mogą rozwijać swoje zainteresowania i pasje. Podstawowym założeniem jest wsparcie wychowanka, nie tylko w jego doraźnych problemach, ale przede wszystkim poprzez długofalowe oddziaływania programu wychowawczego. Do każdej placówki codziennie uczęszcza ok. 30 dzieci w wieku Szkoły Podstawowej i Gimnazjum.
Radek Malinowski jest jednym z tych pedagogów. Pierwszy etap wyprawy polegał na przejechaniu rowerem ponad 2000 km. Radek swoją wyprawę rozpoczął w Lublinie, skąd wyruszył na początku sierpnia w kierunku Czech, następnie przez Austrię, Węgry, Słowenię oraz Włochy dotarł do Francji do podnóża Mont Blanc.
Po krótkim odpoczynku oraz aklimatyzacji rozpoczął drugi etap wyprawy. Po zmaganiach z przerażająco silnym wiatrem, temperaturą -25 st. C, śniegiem i lodem, 18 sierpnia 2017 r. o godz. 14.22 zdobył najwyższą górę Europy – Mont Blanc (4810 m n.p.m.). Dzięki morderczemu wysiłkowi, zmaganiu z siłami natury oraz samym sobą, Radek pokazał swoim wychowankom, że praca nad sobą oraz stawianie sobie wymagań są ważne.
Radek Malinowski ma 31 lat. Jest doktorantem teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II i absolwentem kierunku – Wychowanie Fizyczne. Pracuje jako nauczyciel religii w Specjalnym Ośrodku Szkolno-wychowawczym oraz wychowawca w świetlicy Fundacji Szczęśliwe Dzieciństwo. Od najmłodszych lat pasjonuje się sportem – jest trenerem koszykówki oraz zawodnikiem AZS KUL. Wciąć stawia sobie nowe plany, już dzisiaj rozmyśla o kolejnej wyprawie.
Dodaj swój komentarz