Puste butelki po wódce i piwie, kawałki rozbitego szkła i niedopałki papierosów. Tak wygląda co weekend plac zabaw na placu Lecha Kaczyńskiego w centrum Lublina.
O porozrzucanych pustych butelkach po piwie i wódce, rozbitym szkle i niedopałkach papierosów na placu zabaw na placu Lecha Kaczyńskiego przy budynku Centrum Kultury informuje jeden z naszych czytelników i prosi o interwencję.
„Największy problem występuje po nocy z piątku na sobotę, jak również z soboty na niedzielę, gdzie »kwiat młodzieży« bawi się w wolnym czasie. Butelki po alkoholu, potłuczone szkło czy niedopałki papierosów na całym terenie placu zabaw to norma. Tuż obok na ul. Okopowej jest I komisariat policji, która jak widać, nie potrafi poradzić sobie z tym problemem. Dodatkowo cały plac Lecha Kaczyńskiego objęty jest monitoringiem miejskim, ale operatorzy kamer nic nie widzą. Może w końcu ktoś zainteresuje się tym problemem” – pisze do naszej redakcji czytelnik Miłosz.
Przypominamy, że za spożywanie alkoholu w miejscu zabronionym – jakim jest plac zabaw dla dzieci – grozi 100 zł mandatu, za zaśmiecanie od 50 do 500 zł, tak samo, jak za palenie papierosów w tym miejscu.
W poniedziałek sprawę przekażemy do właściwego wydziału odpowiedzialnego za utrzymanie czystości na terenie miasta oraz do Straży Miejskiej Miasta Lublin.
Do Straży miejskiej? I co to zmieni? Straż miejska doskonale zdaję sobie sprawę z tego co się dzieje i nic z tym nie robi albo ie chce zrobić. Policja również. Patrol w nocy na weekendzie w tym rejonie nierealny. To miejsce powinno być otoczone murem i drutem kolczastym wtedy byłby spokój. A tak dopóki nikt się tym nie zajmie będzie bez zmian. Normalni ludzie żeby się napić idą do baru albo do klubu a jak mnie na to nie stać nie piję. Tylko taka „młodzież” ma dobrze, drinkowanie pod chmura, darmowa toaleta w Centrum Kultury co chcieć więcej?!
Na Tatarach to normalny widok i jakoś nikt z tym porządku nie robi. Nie trzeba weekendu, żeby na drugi dzień widzieć stosy petów i butelek…
Ktoś w żukolandii jest za to odpowiedzialny SM, operator monitoringu na bruk z nimi! O sorry zapomniałem to POkolesie no i wuj wyszło jak zwykle.