W związku z nowymi obostrzeniami związanymi z epidemią COVID-19 w Polsce, sklepy w całej Polsce ograniczyły liczbę klientów, którzy mogą przebywać w środku.
Do naszej redakcji spływają informację od mieszkańców, którzy podczas zakupów utknęli w kolejkach przed marketami. To wszystko za sprawą nowych ograniczeń, które zostały wprowadzone przez rząd w walce z koronawirusem.
Mowa tutaj limitach liczby klientów, którzy mogą jednocześnie przebywać na terenie sklepu – od 1 kwietnia mogą to być po 3 osoby na każdą kasę. W praktyce oznacza to, że jeśli w sklepie jest np. 5 kas, to może tam przebywać 15 osób.
W godzinach 10-12 ze sklepów mogą korzystać tylko osoby powyżej 65 roku życia. Ponadto, klienci wchodzący na teren sklepu mają obowiązek założenia jednorazowych rękawiczek, które są dostępne przy wejściach do obiektów handlowych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Na zakupy tylko w rękawiczkach jednorazowych. Czy w sklepie musimy mieć własne rękawiczki?
Przekroczony limit osób w Selgrosie
W czwartek do naszej redakcji napisał jeden z mieszkańców Lublina, który prosił o interwencję i nagłośnienie sprawy związanej z prawdopodobnym przekroczeniem limitów klientów w hali sprzedaży Selgros Lublin przy ul. Jana Pawła II.
„Wchodząc do sklepu o godz. 5 rano pan ochroniarz na pytanie, ile wpuszczanych jest osób do sklepu, odparł: tyle ile można, 48 osób. Z matematyki nie byłem taki najgorszy, więc w pamięci obliczyłem, że w sklepie musi być 16 kas. Byłem już tam ponad 100 razy i jakoś nie przypominało mi się, aby było tyle kas. Godz. 5:35, w sklepie już tłoczno. Myślę, że chyba coś więcej jest osób niż te 46. Wychodzę ze sklepu, na wózki czeka 4-5 osób, a samochodów na placu naliczyłem ponad 90 sztuk” – relacjonuje pan Michał.
Pan Michał postanowił po godz. 13 ponownie odwiedzić sklep i sprawdzić, jak będzie wyglądała sytuacja. Jeżdżąc po parkingu, naliczył około 150 zaparkowanych aut, a w kolejce przed wejściem do Selgrosa przy ul. Jana Pawła II stało 15 osób.
Postanowiliśmy skontaktować się ze sklepem w tej sprawie. W słuchawce usłyszeliśmy od jednej z pracownic, że na hali sprzedaży znajduje się 14 kas, w związku z tym na terenie hali w jednym czasie może przebywać 42 osoby. Przed wejściem liczby osób w sklepie ma pilnować ochroniarz.
a pracownicy ??? debil sieje zamęt
Sklep ma mobilne kasy które są zawsze na święta wystawiane i teraz pewnie też są wystawione. Ponadto trzeba wziąść pod uwagę że pracownicy też przyjeżdżają samochodami i jest ich dość sporo.
W makro armagedon.. 60 osób przed wejściem do sklepu czekało przed godziną 12.. Czy ludzie naprawdę nie mają co robić w domach? Ogarnijcie się w końcu bo inaczej to źle skończymy..
Niech Pan Michał poda swoje dane skoro taki kozak. Od razu dostanie mandacik za szeryfowanie – wyjście z domu bez uzasadnionej potrzeby, bowiem liczenie samochodów pod Selgrosem do takiej nie należy napewno.
A czy Pan Michał wzioł pod uwagę że część samochodów należy do pracowników selgros czy też w swej tępocie donosiciela o tym nie pomyślał.
Tez bylam o 13 w selgrosie i nie bylo nadmiernej ilosci ludzi a parking jak wiadomo jest ogolnodostepny i kozystaja z niego i klienci i pracownicy i osoby przyjezdzajace do miasta przesiadajace sie w autobusy. Niepotrzebne sianie fermentu.
Skoro Pan Michał był o 5 w sklepie to pewnie jest po 65 roku życia, bo tylko starsi wstają tak rano, a teraz pytanie co tam robił, seniorzy mają wejściówki od 10 do 12, należy się mandacik ,jakieś 5 tysia, nadgorliwość gorsza od faszyzmu, niech Pan Michał zrobi coś pożytecznego dla narodu, np. uszyje parę maseczek dla pracowników Selgrosa, liczenie samochodów na parkingu zamiast baranów to tylko przed snem.
Dobrze że nagłaśniacie sprawę a Pan Michał wcale nie przesadza. Kasy mobilne ? Podobno są złożone z komputera i wózka… Super sprawa bardzo „profesjonalna” kasa której nigdy nie widziałem w tym sklepie. Zwyklych kas jest 10 i do tych powinni sie stosować. Kto był w święta na zakupach w selgrosie wie że dostawiaja wyłącznie 1 więcej czyli 11. NIGDY nie widziałem tam więcej kas. Za to kolejki ogromne. Poniżej piszecie ze mobilne kasy sa dostawiane. Bardzo proszę o zdjecia. Jestem stałym klientem i jeszcze na nie nie natrafilem. Pal licho te kasy… Na sklepie jest dużo wiecej osób niz te 42 ponieważ hurtownik czyli wlasciciel sklepu nie liczy sie jako klient ! Oni wchodzą poza danym limitem stad ta duża liczba osób na hali. Rozporzadzenia są dla wszystkich ! Co mnie obchodzi hurtownik który nie jest traktowany jak ja i może wejść kiedy chce nawet gdy liczba przekracza 42 osoby.. Pobierają wózek dla hurtowników, które nie są wliczane w limity i dalej do sklepu. Policja powinna przyjść na kontrole w godzinach kiedy robią zakupy hurtownicy i przeliczyć wszystkich klientów. Tak selgros dba o klientów… stwarzajac zagrożenie. Ja jako ten zwykły klient czuje się oburzony, stojąc w kolejce tyle czasu, gdy inni bardziej wartościowi dla nich klienci wchodzą jakby nigdy nic….
Do ( Żenada 3 kwietnia 2020 o 15:33) osoby 65+ mają faktycznie wyznaczone godziny 10-12 kiedy tylko mogą robić zakupy ale rozporządzenie mówi też, że mogą też robić zakupy w pozostałych godzinach otwarcia sklepów. Więc faktyczne Żenada wypisywać takie głupoty.
Jako były pracownik Selgros mogę potwierdzić, że nigdy nie było więcej niż 12 kas. W okresie świątecznym dostawianych było od 1-2 kas dodatkowych (mobilnych), które rzeczywiście działały. Uważam, że reszta kas to jest jedna wielka fikcja i kłamstwo ze strony firmy, tylko po to aby jeszcze większa liczba osób mogła wejść na halę. Widać na czym firmie zależy. Nie na zdrowiu pracowników i klientów tylko na pieniądzach… Smutne to…
Panie Jacku proszę napisać do Premiera że jest problem bo w Segrosie hurtownik nie liczy się jako klient. Napewno wydadzą kolejne obostrzenie w robieniu zakupów. Tylko proszę wziąść pod uwagę że po pierwsze hurtownik często robi zakupy do swojego sklepu gdzie też czekają klienci (często z małych wiosek), a po drugie jak małe jest prawdopodobieństwo że będzie Pan miał kontakt z innym kupujących w Selgrosie – bowiem sklep ma bardzo dużą powierzchnię i tylko 10 kas – a taki Leclerc czy Auchan mają przy mniejszej powierzchni po 30 kas wobec czego mogą wpuścić 3 razy więcej osób. Ktoś kto wymyślił ile może wejść osób do sklepu w zależności od liczby kas nigdy nie robił zakupów – trzeba było zrobić prosty przelicznik w zależności od m2 sali sprzedaży – np. 4 osoby na każde 100m2 sali
Panie Damianie 🙂 widzę że prawdopodobnie odezwał się tutaj jeden z hurtowników. Pisać do Premiera ? Nie jest to sprawa warta mojego czasu, co nie wyklucza wyrażenia swojej opinii. Jednak sądząc po Pana przeliczeniach m2 widzę że zagłębił się Pan w temat. Może to Pan ma ochotę napisać do Premiera ? 😉
Nie obchodzi mnie to jak powinno być, bo tego Pan nie zmieni. Rozporządzenie jest wydane dla wszystkich sklepów i każdy z nich powinien się dostosować. Selgros uważa się za wyjątek ? Sklep ten w mediach chwali się że jest otwarty na klientów indywidualnych a traktuje nas jak gorszy sort… Szczególnie w czasach pandemii powinni nas traktować na równi.
A przykładem są hurtownicy których nie obowiązują limity ani żadna kolejka w przeciwieństwie do reszty oczekujących w kolejce przed sklepem.
Ogromne kolejki…a gdzie nie ma kolejek? Zapraszam chętnego aby spróbował w tempie biedronkowym lub lidlowym policzyć wózek hurtowy lub ostatnio ogromne wózki zakupowe detalistów…. Liczba samochodów na parkingu? W sporej ilości są też auta pracowników przecież nie pracuje tam 10 osób… Ludzie…. Trochę powagi….i zrozumienia dla pracujących we wszystkich punktach handlowych….
A ja się pytam po co te całe zamieszanie.?
Zmieniły się przepisy i powstały nowe problemy czyli kolejki. Bez różnice jaki to jest sklep,apteka,bank czy urząd pocztowy to koleki są i będą. Pan Michał szuka dziury w całym, jesteśmy narodem gdze zawsze narzekamy. Skoro kolejka była za długa niech zmieni sklep a nie ma pretensje że kolejka jest. Nikt nie każe mu kupować w tym sklepie. To nie sklep zmienił przepisy odnośnie obsługi klienta tylko RZĄD. Panie Michale do kogo ma Pan pretensję. Niech się Pan najpierw zastanowi nad tym co robi. Jutro będzie inny sklep bo kolejka była za długa. Trochę rozsądku i wyrozumienia dla innych. Mamy tyle sklepów nikt nikomu nie każe robic zakupów akurat w tym sklepie.
Czy dozwolone jest wpuszczanie klientów sklepowych w godzinach 10-12 ?
Wchodzą bez kolejki w kamizelka kompletacja towaru… chyba powinien się ktoś tym zainteresować . Skoro na hali może być maksymalnie 48 a faktycznie jest dwa razy więcej , zasady są dla wszystkich chyba takie same .