Mężczyzna wszedł na wysokie drzewo i powiesił się na samochodowym pasie bezpieczeństwa. Policjanci w ostatniej chwili ściągnęli nieprzytomnego mężczyznę z drzewa.
Policjanci w sobotę po godz. 17 dostali zgłoszenie o planowanej próbie samobójczej przez jednego z mieszkańca Ponikwy (gmina Zakrzew). Natychmiast na miejsce skierował policjantów będących najbliżej miejsca zdarzenia.
Po dotarciu na miejsce matka 30-latka wskazał drzewo, na którym syn się powiesił. Po dobiegnięciu funkcjonariusze zauważyli wiszące bezwładnie ciało młodego mężczyzny. Dzielnicowi weszli na wysokie drzewo czereśni. Mężczyzna był nieprzytomny. Wisiał na samochodowym pasie bezpieczeństwa.
Jeden z policjantów uniósł mężczyznę, a drugi w tym czasie zdołał zdjąć pas. Następnie obaj tym samym pasem przypięli się do mężczyzny, aby móc bezpiecznie sprowadzić go na dół. Jeszcze na drzewie próbowali przywrócić mu funkcje życiowe. Po krótkiej chwili to im się udało.
Po odzyskaniu przez 30-latka przytomności nie wiedział, gdzie się znajduje. Gdy sobie przypomniał, że chciał popełnić samobójstwo, szarpał się i próbował spaść z drzewa. Policjanci mu to udaremnili.
Po przybyciu strażaków, mężczyzna został sprowadzony na ziemię, gdzie czekała już na niego karetka. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala na obserwację. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dodaj swój komentarz