Policjanci z Lublina ustalili i zatrzymali sprawcę podpaleń klatek schodowych w dwóch blokach na lubelskim Czechowie, do których doszło w połowie kwietnia. Powstałe straty w wyniku pożarów oszacowano w sumie na ok. 450 tys. zł.
Podpalacz z Lublina w rękach policji
Do podpaleń doszło 15 kwietnia w dzielnicy Czechów. Jak wynika z ustaleń policjantów, sprawca umyślnie podłożył ogień na klatkach schodowych dwóch bloków mieszkalnych przy ul. Radzyńskiej i Kiepury. Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja. Łączne straty powstałe w wyniku pożarów oszacowano na około 450 000 złotych.
O tym pisaliśmy tu: Dwa groźne pożary wieżowców w Lublinie. Strażacy interweniowali przy ul. Kiepury i Radzyńskiej. Wszystko wskazuje na podpalenia [ZDJĘCIA]
Nad sprawą pracowali policjanci z 5. komisariatu oraz z „mienia”. Funkcjonariusze zbadali okoliczności zdarzenia. Zabezpieczone zostały pobliskie monitoringi oraz ślady na miejscu zdarzenia. Trwające kilka tygodni śledztwo doprowadziło do sprawcy. 44-latka z Lublina ustalił dzielnicowy z 5. komisariatu.
„Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury. Tam usłyszał zarzuty sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowi wielu osób oraz mieniu znacznych rozmiarów” – mówi nadkom. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Mieszkaniec Lublina został doprowadzony do sądu, gdzie zapadła decyzja o zastosowaniu tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Ważny temat? Prześlij newsa!
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i filmy.
Bądź na bieżąco z Lublinem!
Kliknij „obserwuj”, aby wiedzieć, co dzieje się w naszym mieście.
Najciekawsze wiadomości ze spottedlublin.pl znajdziesz w Google News!
Dodaj opinię