Tragedia w Areszcie Śledczym w Lublinie. Powiesili się dwaj osadzeni przebywający w jednej celi. Prokuratura wstępnie wykluczyła udział osób trzecich.
Podwójne samobójstwo w Areszcie Śledczym w Lublinie
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 30 października. Zwłoki dwóch mężczyzn, którzy byli osadzeni w jednej celi, zostały znalezione w poniedziałek po godzinie 9. Mężczyźni nie wyszli na poranny spacer. Z ustaleń dokonanych na miejscu zdarzenia wynika, że do obu zgonów doszło na skutek powieszenia.
Gdy ujawniono wiszących mężczyzn w celi, u jednego z nich były jeszcze słabe oznaki życia, lecz mimo starań nie udało się go uratować.
Na miejscu przeprowadzono oględziny z udziałem prokuratora. Na ciałach zmarłych nie ujawniono śladów świadczących o udziale osób trzecich. Zwłoki zostały zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji zwłok, którą zaplanowano na piątek, 3 listopada.
Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że jeden z tymczasowo aresztowanych mężczyzn siedział w areszcie, bo był podejrzany o liczne kradzieże, drugi natomiast był zatrzymany do sprawy związanej z przestępczością zorganizowaną.
Jak nas poinformowała prokurator Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie, śledztwo zostało wszczęte w kierunku art. 151 kk – doprowadzenie do samobójstwa. Funkcjonariusze Służby Więziennej z Aresztu Śledczego w Lublinie zostali już przesłuchani.
To, czy mogło dojść do ewentualnych zaniedbań ze strony funkcjonariuszy Służby Więziennej, czy innych nieprawidłowości, będzie m.in. przedmiotem wewnętrznego postępowania wyjaśniającego.
Obecnie czekamy na komentarz rzecznika prasowego Aresztu Śledczego w Lublinie.
Aktualizacja – 03.11.2023, godz. 12:15
„W dniu 30 października 2023 roku nastąpił zgon jednego z osadzonych przebywającego w Areszcie Śledczym w Lublinie. W tym samym dniu kolejny osadzony zmarł w szpitalu w Lublinie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami zdarzenie zostało zgłoszone do prokuratury, która prowadzi czynności w tej sprawie. Niezależnie od działań prokuratury sprawę bada zespół funkcjonariuszy z Centralnego Zarządu Służby Więziennej” – mówi kpt. Rafał Paczos, w zastępstwie rzecznika prasowego Aresztu Śledczego w Lublinie.
Aktualizacja – 03.11.2023, godz. 13:30
W piątek (3.11) odbyła się zaplanowana sekcja zwłok. Podczas sekcji nie stwierdzono obrażeń, które wskazywałyby na udział osób trzecich. Opinią lekarza medycyny sądowej obrażenia na ciałach wskazują, że mężczyźni sami dopuścili się tego czynu.
Prokurator Agnieszka Kępka przekazała, że mężczyźni przebywali w tymczasowym areszcie w związku z jednym śledztwem. Mężczyźni byli w wieku 26 i 34 lat.
Zobacz także: Śmierć w Areszcie Śledczym w Lublinie. Więzień popełnił samobójstwo w celi
Jakim cudem ujawniono dwa ciała zmarłych skoro jeden z nich jeszcze żył? Z tego co wiem co najmniej jeden z nich żył jeszcze przynajmniej 12 godzin.. Dziwny artykul
Zdaje się miał być martwy ale złośliwie jeszcze żył…
Klawisze zrobili fuszerkę
…
Jak jednak widać w areszcie są dobre warunki robisz co chcesz i nikt ci nie przeszkadza o ile nie pomaga…
A że prokuratura nic nie wykryje to jest wiadomo – jest od tego by zakrywać a nie wykrywać
Maja.. jak żył 12 godzin?
Robicie z ludzi kret ynow -tego ucza na studiach prokuratorskich?????????