Okres próbny, ograniczenia oraz dodatkowe szkolenia nie tak szybko
Powodem takiego poślizgu jest opóźnienie we wprowadzaniu nowej wersji Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Zmodernizowany CEPiK również miał ruszyć w styczniu 2016 roku, ale groziłoby to paraliżem w tych oddziałach urzędów miejskich i gminnych, które zajmują się wydawaniem praw jazdy i dowodów rejestracyjny.
Zapowiadane zmiany dotyczą m.in. innego traktowania świeżych kierowców od tych doświadczonych. Przez pierwsze dwa miesiące od momentu otrzymania uprawnień osoby te będą objęte okresem próbnym. Jeżeli w tym czasie kierowca popełni dwa wykroczenia przeciw bezpieczeństwu w ruchu drogowym, okres zostanie wydłużony o kolejne 2 lata.
Między czwartym, a ósmym miesiącem od otrzymania uprawnień, kierowca będzie musiał przejść płatne szkolenie z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego, prowadzone przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego, a także godzinne szkolenie praktyczne ćwiczenia jazdy na zakręcie, na śliskiej nawierzchni, efektywnego hamowania z systemem ABS i wychodzenia z nieplanowanego poślizgu.
Dodatkowo nowi kierowcy przez pierwsze 8 miesięcy nie będą mogli przekraczać prędkości 50km/h w terenie zabudowanym, 80 km/h poza terenem zabudowanym i 100 km/h na dwujezdniowej drodze ekspresowej oraz na autostradzie, nawet jeżeli znaki drogowe będą pozwalać na szybszą jazdę.
Opisane zmiany wejdą w życie najwcześniej w połowie przyszłego roku.
pfff, jak ja robiłem trzy lata temu to na praktyczny czekałem nawet półtora miesiąca..
Komus sie juz calkiem w glowie poprzewracalo.. mlodzi kierowcy maja jechac wolniej niz obowiazuja znaki? To po co sa znaki? myslalem ze przepisy sa takie same dla kazdego kierowcy. A emeryci rencisci to jak maja jezdzic? Moze raz na tydzien w niedziele do kosciola?. I jeszcze te dodatkowo platne szkolenia. Pracowac tez jako kierowcy niemoga to co to za sprawiedliwosc? zyjemy chyba w wolnym kraju wiec jak ktos zda prawko powinien miec takie same prawa jak inni kierowcy tak samo jak pracownik moze sobie wybrac prace jaka chce!!
To jest bez sensu, mało tego, że ogólnie kursy nie są najtańsze to jeszcze jakieś płatne szkolenia? Okres próbny? Zielone listki? Zawalają młodych przepisami. Część albo wgl nie bd jeździć w okresie próbnym, a inni się bd bać jeździć. Tylko do tego to prowadzi. Do zniechęcenia młodych kierowców ;_;