Policjanci zatrzymali 31-latka, który włamał się do domu. Złodziej postanowił się rozgościć, gdyż na miejscu zjadł parówki i placki z maślanką.
Do włamania doszło na terenie gminy Uchanie. Jak ustalili funkcjonariusze, włamywacz pod nieobecność mieszkańców zakradł się na teren jednej z posesji. Do środka domu dostał się wybijając szybę w oknie.
Kiedy już znalazł się w środku, postanowił rozgościć się na dobre. Ponieważ był głodny, poszukał czegoś do jedzenia. Kiedy siedząc w kuchni częstował się parówkami i smażonymi plackami popijając maślanką, nagle w progu drzwi pojawił się gospodarz.
Na tym konsumpcja się zakończyła. Chwilę później pojawili się wezwani przez właściciela mundurowi z Posterunku Policji w Trzeszczanach. 31-letni mieszkaniec gminy Uchanie prosto z kuchni trafił do celi policyjnego aresztu.
Teraz łasuch odpowie przed sądem za kradzież z włamaniem, za co grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
Dodaj swój komentarz