Nikt nie chce prowadzić pubu sportowego i kiosków na Arenie Lublin. Dzisiejsza licytacja, która miała wyłonić nowego operatora, zakończyła się fiaskiem – żadna firma nie złożyła oferty. Tymczasem umowa z obecnym operatorem, Perłą, wygasa z końcem grudnia.
Lublin. Nikt nie zgłosił się do licytacji
W tym tygodniu miała odbyć się licytacja, która miała wyłonić nowego operatora gastronomicznego Areny Lublin. Obecna umowa z Perłą – lubelskim browarem – obowiązuje tylko do końca grudnia. Nowy najemca miał przejąć prowadzenie pubu sportowego, kiosków gastronomicznych z przekąskami i napojami przy trybunach oraz świadczyć usługi cateringowe na obiekcie przez kolejne dwa lata, począwszy od stycznia 2025 r.
>>> O tym pisaliśmy tu: Kto poprowadzi kioski gastronomiczne i pub na Arenie Lublin? Obecna umowa z Perłą dobiega końca
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Lublinie, który jest zarządcą miejskiego stadionu, ustalił stawkę wywoławczą miesięcznego czynszu na poziomie ponad 25 tys. zł netto, a minimalne postąpienie w licytacji wynosiło 5 tys. zł. Jak się jednak okazało, postępowanie przetargowe w formie licytacji, które odbyło się 29 listopada, zakończyło się fiaskiem – nikt nie złożył oferty.
– Postępowanie zakończyło się bez rozstrzygnięcia. Nie wpłynęło żadne zgłoszenie do licytacji – poinformował Arkadiusz Brozi, specjalista ds. marketingu i organizacji imprez w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Lublinie.
MOSiR znalazł się w trudnej sytuacji. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie miejska spółka ogłosi kolejne postępowanie, by znaleźć chętnego do prowadzenia działalności gastronomicznej na stadionie.
Znajdzie się ktoś napewno ale za połowę ceny