Na chodniku obok Zamku, zamiast pieszych, mogliśmy dziś ujrzeć zaparkowane samochody, które należały do delegacji uczestniczących w obchodach Dnia Weterana na pl. Zamkowym.
Centralne obchody Dnia Weterana w Lublinie
Przypomnijmy, że dziś (29.05) na Placu Zamkowym odbyły się Centralne Obchody Dnia Weterana w Lublinie. W wydarzeniu wzięli udział m.in. wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz sekretarz stanu w MSWiA Czesław Mroczek. Wiceminister wręczył odznaki honorowe „Za zasługi w działaniach poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej” weteranom służb podległych MSWiA.
Podczas obchodów Dnia Weterana w Lublinie zainaugurowano również 5. Rajd Motocyklowy Weteranów, mający na celu uczczenie pamięci polskich żołnierzy i funkcjonariuszy poległych podczas służby poza granicami Ojczyzny.
Wydarzeniu towarzyszyła również wystawa sprzętu na Błoniach pod Zamkiem, podczas której zainteresowani mogli zobaczyć uzbrojenie Sił Zbrojnych RP, odwiedzić stoiska informacyjne instytucji i jednostek wojskowych czy wziąć udział w spotkaniach z weteranami.
Zrobili sobie z chodnika prywatny parking
Prywatni kierowcy gości (delegacji), którzy uczestniczyli w uroczystym apelu z okazji Dnia Weterana, zrobili sobie prywatny parking na chodniku obok Zamku. Czy wspomniany chodnik został wyłączony z użytku tak jak pl. Zamkowy na czas uroczystości? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie.
„Projekt czasowej organizacji ruchu na czas uroczystości nie obejmował możliwości parkowania pojazdów na chodniku. Takiej tymczasowej zgody również nie wydawał Zarząd Dróg i Mostów. Uzgodnienia dotyczyły zamknięcia pl. Zamkowego oraz możliwości wjazdu w ul. Zamkową” – wyjaśnia Justyna Góźdź z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
W sprawie interwencji dotyczącej postoju aut na chodniku zwróciliśmy się do Straży Miejskiej.
„Uprawnienia Straży Miejskiej do kontroli ruchu drogowego wynikają z art. 129b ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Wykroczenia polegające na jeździe wzdłuż po chodniku pozostają poza kompetencjami Straży Miejskiej. Natomiast ewentualna ocena, czy miało miejsce wykroczenie, pozostaje poza kompetencjami naszej jednostki” – odpowiada Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie.
Dla uproszczenia: Strażnicy miejscy mogą podejmować interwencje tylko w przypadkach, gdy chodnik przylega bezpośrednio jezdni. W tym przypadku chodnik od jezdni dzieli pas zieleni, dlatego strażnicy nie mogą podjąć interwencji.
Straż Miejska przekazała nasze zgłoszenie do Żandarmerii Wojskowej i Policji, gdyż ich funkcjonariusze zabezpieczali uroczystości. Tylko problem jest w tym, że to funkcjonariusze żandarmerii i policji pozwolili tym kierowcom tu zaparkować. Nie pozostaje nam nic innego, jak podsumować: „Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie”.
ZDJĘCIA
Dodaj swój komentarz