Ogień w drewnianym domu pojawił się około godziny 14. Kiedy do miejscowości Milanów przyjechały pierwsze zastępy, budynek stał już cały w ogniu. Matka z synem potrzebują pomocy.
Do pożaru doszło w piątek (21 kwietnia) po godz. 14 w miejscowości Milanów (powiat parczewski). Z ogniem, który pochłonął drewniany dom walczyło pięć zastępów straży pożarnej. Mimo akcji gaśniczej, budynek doszczętnie spłonął. W pożarze nikt nie ucierpiał.
Dom nie nadaje się do zamieszkania. Matka z synem stracili w pożarze cały swój dobytek. Brakuje podstawowych rzeczy, takich jak środki czystości, pościel, ubrania. W tym momencie najbardziej potrzebne są środki czystości.
Wkrótce ruszy zbiórka pieniężna, która będzie miała na celu uzbieranie środków na odbudowę domu. Osoby zainteresowane pomocą materialną proszone są o kontakt pod numery telefonu: 725 491 727 lub 796 156 778.
Potrzebne sa rzeczy takie jak sztućce, talerze, koce, pościel a także sprzęty domowego użytku. Liczy się też każda złotówka, pieniądze można wpłacać na: pomagam.pl/stracili-wszystko. Dziękujemy za każdą pomoc!