Lublin w ostatnich latach wziął się za parkowane byle gdzie hulajnogi i wyznaczył dla nich dedykowane miejsca parkingowe. Jednak na niewiele się one zdają, bo niewielu użytkowników z nich korzysta. W sumie przykład idzie z góry, nawet operator woli zostawić hulajnogi w innych miejscach.
Patologia z hulajnogami
Kwestię parkowania hulajnóg reguluje porozumienie zawarte między miastem a operatorami oraz ustawa Prawo o ruchu drogowym. Artykuł 47 ust 3 ustawy mówi, że dopuszcza się postój roweru, hulajnogi elektrycznej lub urządzenia transportu osobistego na chodniku w miejscu do tego przeznaczonym, a w razie braku takiego miejsca – jak najbliżej zewnętrznej krawędzi chodnika najbardziej oddalonej od jezdni oraz równolegle do tej krawędzi, przy zachowaniu 1,5 m szerokości chodnika dla pieszych.
W ostatnich latach na terenie Lublina utworzono 101 specjalnych stref mobilności, czyli miejsc, w obrębie których ustawia się lub pozostawia hulajnogi w centrum miasta. W praktyce hulajnogi są pozostawiane przez użytkowników tam, gdzie im wygodniej: środek chodnika, przy lub na przejściu dla pieszych, na trawniku. Hulajnogi stały się dużym problemem dla Straży Miejskiej oraz przechodniów – głównie tych, którzy mają kłopoty ze swobodnym poruszaniem się.
Użytkownik, który naruszy warunki zatrzymania lub postoju pojazdu na chodniku musi liczyć się z mandatem w wysokości 100 złotych. Dodatkowo niewłaściwie zaparkowaną hulajnogę elektryczną można usunąć z drogi na koszt właściciela, m.in. w przypadku pozostawienia jej w miejscu, gdzie jest to zakazane i utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu – mówi Justyna Góźdź z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Do zapisów porozumienia nie stosują się także operatorzy, którzy pozostawiają hulajnogi, gdzie im pasuje. Jednym z nich jest firma Bolt Rentals, która nagminnie ustawia hulajnogi w miejscach, gdzie nie ma specjalnie wyznaczonej strefy mobilności, mimo że ta znajduje się w bliskiej okolicy. Ta sytuacja szczególnie dotyczy okolic skrzyżowania ulic Krakowskie Przedmieście, Kołłątaja i 3 Maja.
W środę (6.04) operator zostawił hulajnogi na Placu Litewskim, mimo że po drugiej stronie ulicy, przy dawnym budynku Banku Polskiego, znajduje się specjalna strefa. W tej sprawie zwróciliśmy się do Urzędu Miasta Lublin. Okazuje się, że zawarte z firmą porozumienie ma charakter intencyjny i nie przewiduje kar umownych, więc operator może w dalszym ciągu nie stosować się do korzystania z tych stref.
Po otrzymaniu zgłoszenia o niewłaściwym ustawieniu hulajnóg na Placu Litewskim skontaktowaliśmy się z operatorem i zwróciliśmy uwagę, że urządzenia powinny być ustawiane w miejscach do tego przeznaczonych, tj. wyznaczonych przez miasto strefach mobilności – przekazała Justyna Góźdź.
Dodaj swój komentarz