Marsz Równości, który odbędzie się 28 września w Lublinie, nie zostanie objęty honorowym patronatem prezydenta Krzysztofa Żuka. Taką informację otrzymali organizatorzy wydarzenia.
Przypomnijmy, że II Marsz Równości w Lublinie został zaplanowany na sobotę 28 września. Pod koniec sierpnia jego organizatorzy wystąpili do prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka o objęcie wydarzenia honorowym patronatem.
„Podczas Marszu lublinianie oraz lublinianki upominają się nie tylko o prawa osób LGBT+, ale także mniejszości etnicznych, narodowościowych oraz innych osób skazanych na wykluczenie społeczne” – czytamy we wniosku złożonym do Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
W piątek Bartosz Staszewski ze Stowarzyszenia Marsz Równości w Lublinie otrzymał informację telefoniczną z kancelarii Prezydenta Lublin, że Krzysztof Żuk nie obejmie patronatem tego wydarzenia.
„Dostałem telefon z ratusza, z kancelarii prezydenta Żuka. Pani zadzwoniła i powiedziała, że honorowego patronatu prezydenta nie będzie „bo prezydent takich wydarzeń nie obejmuje patronatem”. Zapytałem, czy dostanę, jakąś formalną odpowiedź – przekazano mi, że takie rzeczy załatwia się u nas telefonicznie. „Z resztą pan prezydent już się na ten temat wypowiadał medialnie, nie słyszał pan?”” – pisze na swoim profilu facebookowym Bartosz Staszewski.
Organizator Marszu zwraca uwagę na wydarzenia, którym prezydent patronuje. Są to m.in. Dzień Papieski, Konkurs poezji, czy zajęcia teneczno-muzyczne. – „Prezydent obejmuje patronat, także nad wątpliwej jakości wydarzeniami, czasami bardzo małymi, czasami bardzo od czapy” – komentuje Staszewski.
Przypomnijmy, że podczas organizacji pierwszej edycji Marszu Równości w Lublinie organizatorzy również zwrócili się z prośbą o objęcie wydarzenia honorowym patronatem Prezydenta Lublina, lecz w tamtym przypadku nie otrzymali żadnej odpowiedzi.
„To pokazuje, jak bardzo dla polityków temat jest niewygodny, jak bardzo uwiera i mierzi – najlepiej, żeby go nie było. Najlepiej, abyśmy na ulice nie wychodzili – dla własnego bezpieczeństwa. Symboliczne gesty w naszą stronę nie wchodzą w grę. A już tym bardziej przed wyborami. Jest mi przykro, że nasze wydarzenie nie jest warte patronatu głowy miasta. Niestety – zobaczyłem szarą, polską codzienność” – dodaje Staszewski.
Czytaj także: II Marsz Równości w Lublinie. Organizatorzy złożyli kolejny wniosek o zmianę trasy
Czego ci kochający inaczej spodziewali się? Żeby prezydent robił z siebie idiotę tak jak cała ta zbieranina, która chce się pokazać nie wiadomo po co? Idiotyczne marsze zrobiły się modne i postanowili połazić po Lublinie. Do tego jakieś głupawe hasła, że chcą równości i tym podobne. Czyż ktoś ich prześladuje? Rzygać się chce.