Już 1 grudnia zgasną światła i latarnie w wybranych punktach polskich miast. W ten symboliczny sposób samorządy protestują przeciwko działaniom rządu, systematycznie pozbawiającym je dochodów. Lublin przyłącza się do tego protestu.
Miasto Lublin włącza się w ogólnopolski protest samorządów polegający na wyłączeniu świateł w symbolicznych punktach poszczególnych miejscowości. Już we wtorek 1 grudnia o 17.00 na godzinę zgaśnie iluminacja na Placu Litewskim, najbardziej reprezentacyjnej, zabytkowej przestrzeni publicznej w samym sercu Lublina.
„Choć wyłączenie będzie widoczne, nie będzie ono stwarzać zagrożenia dla bezpieczeństwa mieszkańców. Włączone pozostanie oświetlenie wysokie ciągów komunikacyjnych – latarnie na przedłużeniu Deptaka w ul. Krakowskie Przedmieście oraz przy ścieżkach parkowych na Pl. Litewskim” – mówi Katarzyna Duma z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Na godzinę zostaną wyłączone: podświetlenia fontanny multimedialnej, iluminacje zabytków usytuowanych wokół Placu Litewskiego oraz pomników znajdujących się na placu, podświetlenia drzew oraz elementów małej architektury. Wyłączony zostanie również napis „I love Lublin”.
„Udział Lublina w ogólnopolskiej akcji organizowanej przez polskie samorządy ma wymiar symboliczny. Jest formą sprzeciwu wobec polityki rządu dotyczącej finansowania samorządów, które cały czas ponoszą konsekwencje zmian w systemie podatkowym wprowadzone w II połowie 2019 roku i kontynuowane są w tegorocznych pracach legislacyjnych. Już teraz szacujemy, że z tych powodów w 2021 roku do budżetu Miasta Lublin nie wpłynie kwota ok. 80 mln zł. Jako samorządowcy stanowczo protestujemy wobec decyzji większości parlamentarnej, które po raz kolejny pozbawiają samorządy środków finansowych” – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
To nie Lublin wyłącza światło tylko prezdent z zarządem miasta i grupą radnych. Wezmą sobie premię na zakończenie roku. Normalni mieszkańcy miasta nie mają nic wspólnego z tym wybrykiem na niskim poziomie.
Bardzo dobrze!
Nie ma zgody na antypolskie działania bandyckiego rządu!