W sobotę po południu na al. Tysiąclecia w rejonie ronda Dmowskiego doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Kierowca opla wjechał w grupę ludzi oczekujących przed przejściem dla pieszych.
Do wypadku doszło w sobotę około godz. 13.20 na al. Tysiąclecia w Lublinie. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca samochodu marki Skoda wyjechał z pobliskiej stacji benzynowej i poruszał się w kierunku ronda Dmowskiego.
Kierowca przed samym skrzyżowaniem zmienił pas ruchu na ten w kierunku al. Unii Lubelskiej, przejeżdżając przez linię ciągłą i tym samym zajechał drogę prawidłowo jadącemu kierowcy samochodu marki Opel, który nie zdążył zahamować i uderzył w Skodę.
Po zderzeniu wytrącony z toru jazdy opel wjechał w grupę ludzi czekających przed przejściem dla pieszych oraz skasował sygnalizator świetlny. Samochód zatrzymał się na słupie trakcji trolejbusowej. Do szpitala w wyniku zostało przetransportowanych czterech pieszych: 3 kobiety i 1 mężczyzna.
Na miejscu pracują policjanci, strażacy oraz ratownicy medyczni. Na rondzie Dmowskiego nie działa sygnalizacja świetlna, tworzą się korki.
Aktualizacja
Do naszej redakcji odezwał się kierowca opla, który prosił o sprostowanie informacji dotyczących przebiegu całego zdarzenia.
„Jechałem cały czas lewym skrajnym pasem do skrętu na rondzie w stronę Gali. Dojeżdżając do ronda, kierujący skodą zmienił pas bez użycia kierunku, nie zdążyłem zareagować i uderzyłem w prawe tyle koło. Wybiło mnie do góry i prawie dachowałem. Sygnalizacja świetlna uratowała mnie przed dachowaniem ,ale skierowała mnie w stronę pieszych na przejściu” – relacjonuje zdarzenia kierowca opla.
Dodaj swój komentarz