Są wstępne wyniki sekcji zwłok 40-latka, który powiesił się na drzewie za boiskiem przy ulicy Przyjaźni w Lublinie. Śledczy wykluczyli udział osób trzecich.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę, 19 października około godz. 6.30. Policjanci otrzymali informację o ujawnionych zwłokach przy ul. Przyjaźni w Lublinie. Ratownicy pogotowia ratunkowego, którzy przybyli na miejsce jako pierwsi stwierdzili zgon mężczyzny.
Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Przy zwłokach nie było żadnych dokumentów, lecz śledczy ustalili, że jest to 40-letni mieszkaniec Lublina. Wstępne oględziny wskazywały, że mężczyzna popełnił samobójstwo.
„Przeprowadzona sekcja zwłok nie wniosła żadnych przełomów do prowadzonego przez nas śledztwa. Ustalona przez biegłego przyczyna śmierci 40-latka było powieszenie. Innych obrażeń na ciele nie stwierdzono” – mówi prokurator Paweł Majka, szef Prokuratury Rejonowej w Lublinie.
Śledczy wykluczyli, żeby do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Zlecono badania toksykologiczne, które mają odpowiedzieć, czy mężczyzna w trakcie targnięcia się na swoje życie był pod wpływem alkoholu.
Śledztwo jest prowadzone w kierunku art. 151 KK., który mówi: „Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5„.
Dodaj swój komentarz