Ławki Niepodległości ustawiono w całym kraju na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Ta w Lublinie kosztowała blisko 88 tys. zł. Po roku użytkowania ławka wymaga naprawy.
Ławka Niepodległości to jedna z form upamiętnienia setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Ma też uczcić pamięć polskich patriotów, dowódców i żołnierzy. W każdej ławce znajdziemy porty USB do ładowania urządzeń mobilnych oraz hot-spot WiFi. Ławka jest podświetlana systemem LED.
Każdy siedzący na takiej ławce może odsłuchać fragmentu pieśni reprezentacyjnej Wojska Polskiego, czyli Marszu I Brygady, fragmentu depeszy Józefa Piłsudskiego notyfikującej powstanie niepodległego państwa polskiego z 16 listopada 1918 roku oraz treści nagrań odnoszących się do szlaków historycznych, czyli tekstu „Szlak Legionowy” i lokalnych tradycji oręża polskiego, związanego z odzyskaniem przez Polskę niepodległości.
Usterka Ławki Niepodległości na Placu Litewskim
W połowie grudnia 2019 roku Fundacja Wolności zgłosiła do Urzędu Miasta Lublin, że Ławka Niepodległości usytuowana na Placu Litewskim przestała działać. Chodzi o nagłośnienie, które z niewiadomego powodu przestało działać. Co na to urzędnicy? Czy ławka została już naprawiona?
„Wada została zgłoszona do wykonawcy w dniu 18 grudnia i zgodnie z umową powinna zostać usunięta do 16 stycznia. Wada nie została usunięta w określonym terminie, co wykonawca tłumaczy prawdopodobną upadłością odpowiedzialnego za tę inwestycję podwykonawcy, z którym zawarł umowę” – tłumaczy Monika Głazik z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
Kiedy Ławka Niepodległości zostanie naprawiona i ile będzie kosztowała naprawa? – „Urząd wyznaczył wykonawcy kolejny termin na usunięcie usterki na koniec lutego 2020 r., do czego wykonawca się zobowiązał. Wada zostanie usunięta w ramach udzielonej gwarancji na ławkę” – dodaje Głazik.
Koszt związany z wykonaniem i montażem Ławki Niepodległości wyniósł blisko 88 tys. złotych, z czego 30 tys. zł to dotacja od Ministerstwa Obrony Narodowej.
Co urzędu obchodzi, że podwykonawca zbankrutował? Oni z nimi nie podpisywali umowy. Gwarantem jest osoba, która wygrała przetarg.Walić kary umowne.
tak sluza niepodleglej, ze wydali 88k za kawal betonu z napisem. zalosne
Walić kary umowne wykonawcy, podwykonawca nie jest w umowie. No chyba że wykonawca to wujek pana prezydenta szanowanego, to wtedy oczywiście zamieść pod dywan trzeba
Błaszczaka i kolesi z PiSu wyślijcie do naprawy. To on zafundował Polakom za ciężkie zagrabione w podatkach pieniądze ten koszmarek.
Polska to bogaty kraj i jego obywatele także żeby sponsorować takie chore inwestycje dla kolesi z układzików.