Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Czarni odwracają losy meczu. Trzecia kwarta kluczem do sukcesu
Spotkanie w Słupsku miało dla obu drużyn ogromne znaczenie. Start Lublin prowadził w serii 2:0 i mógł zamknąć ją już w trzecim meczu. Nadzieje lublinian były uzasadnione – weszli w mecz znakomicie, szybko budując dwucyfrową przewagę.
Po pierwszej kwarcie prowadzili 17:16, a na parkiecie widać było pewność siebie i skuteczność. Jednak już w drugiej odsłonie gospodarze zaczęli dochodzić do głosu. Do przerwy to oni prowadzili minimalnie – 38:37 – i dali jasny sygnał, że nie zamierzają się poddać.
Decydujący okazał się fragment po zmianie stron. Energa Icon Sea Czarni rozegrali świetną trzecią kwartę, zdobywając aż 29 punktów, przy zaledwie 14 oczkach lublinian. To właśnie wtedy zbudowali bezpieczną przewagę, której nie oddali już do końca meczu.

Oddam, szukam, pozdrawiam, praca
Kliknij i sprawdź, co oferują i czego szukają mieszkańcy Lublina
Liderzy drużyn i statystyki spotkania
Najwięcej punktów dla zespołu z Lublina zdobył Filip Krasuski (23 pkt), imponując skutecznością i aktywnością na boisku. Wsparcia udzielali mu Williams i De Lattibeaudiere – obaj zakończyli mecz z dorobkiem 12 punktów.
Wśród gospodarzy wyróżnił się Alex Stein (16 pkt), który niestety nabawił się kontuzji, opuszczając parkiet przed końcem meczu. Wysoką formę pokazali także Sueing i Ford – obaj po 14 punktów.
Wynik meczu:
Energa Icon Sea Czarni Słupsk – PGE Start Lublin 92:73 (16:17, 22:20, 29:14, 25:22)
Zobacz również
Seria wciąż trwa. Stawką jest półfinał
Choć PGE Start Lublin nie wykorzystał pierwszej szansy na zakończenie serii, wciąż prowadzi 2:1 i ma przed sobą kolejną okazję do przypieczętowania awansu.
Czwarty mecz odbędzie się w czwartek, 22 maja o godzinie 19:00, ponownie w Słupsku. W przypadku porażki, losy awansu rozstrzygną się w decydującym piątym spotkaniu.
🔹 Do półfinału awansuje drużyna, która jako pierwsza wygra trzy mecze.
🔹 Start Lublin wciąż kontroluje serię, ale margines błędu się zmniejsza.
🔹 Słupsk tętni emocjami – kibice szykują się na kolejny gorący wieczór!
Jak oceniasz szanse Startu Lublin w kolejnym meczu?
Podziel się swoją opinią w komentarzu lub udostępnij artykuł innym kibicom!
Dodaj opinię