W parafii pod Lublinem można się wyspowiadać bez obaw o zakażenie się koronawirusem. A to dzięki nowemu konfesjonałowi, który został wyposażony w ozonator.
Jest on dźwiękoszczelny, dębowy i sam się dezynfekuje. Mowa tutaj o nowym konfesjonale, który został zakupiony przez parafię pw. bł. Karoliny Kózkowny w Snopkowie koło Lublina. Kosztował niemało, bo 37 tysięcy złotych. Parafia nie ma wystarczających środków na spłatę nowego konfesjonału, więc wystartowano z internetową zbiórką.
„Zapłacone zostało już 15 tys. zł, do spłaty pozostało nam 22 000 PLN. Wszystko w trosce zdrowie fizyczne i duchowe naszych wiernych. Ten, kto wie jak ważne dla katolików jest przeżycie spowiedzi, zwłaszcza w okresie przedświątecznym, z całą pewnością odpowie na naszą prośbę: modlitwą, udostępnieniem, dobrym słowem czy wpłatą umożliwiającą Parafii spłatę pozostałych zobowiązań za konfesjonał” – mówi ks. Mirosław Matuszny, proboszcz parafii pw. bł. Karoliny Kózkowny w Snopkowie.
Jak działa nowy konfesjonał? Jego wygląd zewnętrzny jest taki sam jak inne konfesjonały. Mechanizm dezynfekujący został ukryty w środku. Konfesjonał może być dezynfekowany po każdym penitencie, lecz wtedy musi nastąpić przerwa w spowiedzi. W zamkniętym pomieszczeniu gaz kumuluje się przez ok. 15 minut, a później potrzeba jeszcze chwili na wywietrzenie konfesjonału.
Zrzutka znajduje się po tym linkiem: zrzutka.pl/bnkd7n
Może też wezmę kredyt i zrobię zbiórkę na jego spłatę? 🙂