W sezonie grzewczym 2016/2017 mieszkańcy Lublina korzystali przez 236 dni z ciepła systemowego dostarczanego przez Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej.
– Znaczne ocieplenie spowodowało, że dziś (15.05.2017) większość naszych odbiorców zdecydowała się zakończyć ogrzewanie swoich budynków – informuje Teresa Stępniak-Romanek z LPEC.
Z podanych statystyk możemy dowiedzieć się, że cały sezon grzewczy 2016/2017 trwał 236 dni, średnia temperatura wyniosła 2,87 st.C. Był to jeden z dłuższych okresów grzewczych w historii firmy. – Najniższą średnią temperaturę odnotowano w styczniu: -5,7°C, najzimniejszym dniem był 7 stycznia 2017 r., wówczas o godz. 6:00 temperatura w Lublinie wyniosła -21,6°C. – dodaje Stępniak-Romanek.
Warto podkreślić, że „sezon grzewczy” jest jedynie pojęciem umownym. To od mieszkańców zależy, kiedy ogrzewanie zostanie włączone. Wystarczy tylko telefon do spółdzielni lub zarządcy budynku.
Nie istnieje także konkretny termin zakończenia sezonu grzewczego. LPEC jedynie dla własnych potrzeb analitycznych, ustala go na podstawie informacji, kiedy większość odbiorców kończy ogrzewanie swoich obiektów.
Brak ciepła
– W związku z pracami na sieci ciepłowniczej związanymi z przełączeniem pracy systemu ciepłowniczego na tryb letni mogą dziś nastąpić zakłócenia w dostawie ciepła. Za wszelkie niedogodności bardzo przepraszamy – informuje rzecznik LPEC.
Dodaj swój komentarz