Koniec poszukiwań zaginionej 15-latki z Puław

policja radiowóz
Zdjęcie ilustracyjne | fot. Dominik Banaszek

Zakończyły się poszukiwania 15-latki z Puław, która zaginęła w noc sylwestrową, kiedy to wyszła z domu do znajomych i ślad po niej zaginął.

Przypomnijmy, że do zaginięcia 15-latki z Puław doszło noc sylwestrową (Nowy Rok) około godz. 2 w nocy, kiedy to przebywając u babci w Stężycy (powiat rycki), wyszła z domu do znajomych i ślad po niej zaginął. O szczegółach zaginięcia pisaliśmy TU.

W sobotę 2 stycznia przed godz. 22 policjanci poinformowali o odnalezieniu nastolatki na terenie powiatu ryckiego. Policja nie udziela informacji na temat okoliczności odnalezienia 15-latki. Wiadomo, że nastolatka została odnaleziona cała i zdrowa.

6 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Dodając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Grupa Spotted Sp. z o.o. z siedzibą w Lublinie jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
  1. Policja nie udziela informacji. To jestem w stanie zrozumieć. Ale oczekuję informacji od rodziców. Pisali błagalne posty o pomoc w poszukiwaniach, więc niech teraz poinformują, gdzie córcia była przez ten czas. Przypomnę, że dużo osób udostępnialo ten post na swoich profilach.
    I niech powiedzą córce, że trzeba interesować się tym, co dzieje się w Polsce i co wolno, a czego nie wolno robić.
    Przemieszczanie się w Sylwestra pomiędzy godziną 19 a 6 rano było ZABRONIONE.

  2. @Adek pajacu nie było zabronione – nauka dla ciebie – zacznij interesować się co dzieje się w Polsce i na jakiej zasadzie to działa

  3. Adek a kim Ty jesteś że rodzice mają się Tobie tłumaczyć????? Ciekawość Cię zżera? Chciałbyś móc ocenić tę nastolatkę?

  4. Panie Adku
    „Zabronione” nic nie było… To, że ktoś w mediach powie, że czegoś nie robić to nie oznacza, że jest to zabronione. Pisze Pan jak typowy Janusz Oooo paczta co sie u somsiada stało córka poszła i nie było jej… no nie było jej rodzice się martwili odnalazła się po co ma być ogłaszane gdzie była… Pomyśl czasami człowieku co napiszesz w internecie.
    A co do tego „ZABRONIONE” jak nasz szanowny Premier Panu powie że od jutra dostanie Pan mandat za zjedzenie makaronu to też Pan bedzie mówił że no nie wolno przecież ZABRONIONE… Nic nie może zostać zabronione jeśli jest sprzeczne z KONSTYTUCJĄ … Przepraszam cały świat za takich idiotów…..

  5. Za moich czasów czyli całkiem niedawno za takie cos taki bym dostał od ojca wpier…l ze na tyłku bym przez miesiąc nie usiadł,ale pewnie odpokutuje za to za 9 mcy ,tak rodzice bezstresowo ją wychowali to szykujcie sie dziadki do niańczenia.