Ciężarówka z peletem z Białorusi wzbudziła zainteresowanie celników. W workach z peletem znajdowały się tysiące paczek papierosów, przeznaczone do dalszej odsprzedaży. Łączna strata dla skarbu Państwa, gdyby w porę nie wykryto nielegalnego ładunku to około 350 tys. złotych.
Podejrzana ciężarówka z Białorusi
Ciężarówka z ładunkiem pelletu, wjeżdżająca z Białorusi do Polski, została poddana skanowaniu przez Służbę Celno-Skarbową z Koroszczyna przy użyciu urządzenia RTG. Obraz zeskanowany wykazał podejrzenie ukrytego przemytu w legalnym towarze. W rezultacie pojazd został skierowany na szczegółową rewizję, która obejmowała rozładunek i dokładne sprawdzenie kilkudziesięciu ton pelletu.
W workach z pelletem funkcjonariusze znaleźli 22 920 paczek papierosów trzech różnych marek. Wszystkie opatrzone były białoruskimi znakami akcyzy.
Zarzuty dla Polskiego kierowcy — nie przyznał się do winy
Przeciwko polskiemu kierowcy ciężarówki wszczęto postępowanie karno skarbowe. Oskarżony o przemyt mężczyzna, nie przyznał się do winy. Lubelski Urząd Celno-Skarbowy w Białej Podlaskiej prowadzi dalsze dochodzenie w tej sprawie.
Skuteczne kontrole na Polskiej granicy
To kolejny w ostatnich dniach zatrzymany duży przemyt papierosów. Raptem kilkanaście godzin wcześniej w tym samym terminalu w Koroszczynie zatrzymano przemyt 35 tys. paczek papierosów. Ukryte były w specjalnej skrytce dachu naczepy.
Wszystkie papierosy trafiły do magazynu depozytowego KAS. Po tym, jak właściwy sąd orzeknie ich przepadek na rzecz skarbu państwa, zostaną komisyjnie zniszczone.
Dodaj swój komentarz