Niezależnie od tego czy kupujemy, czy sprzedajemy w internecie, nigdy nie otwierajmy podesłanych nam od nieznajomych linków, czy wiadomości i nie podawajmy żadnych danych!
Myślał, że został przekierowany do swojej bankowości elektronicznej
W niedzielę 39-letni mieszkaniec powiatu Janowskiego, zgłosił, że został oszukany podczas internetowej transakcji. Mężczyzna chciał sprzedać termostat do auta. Otrzymał wiadomość, od osoby zainteresowanej.
Przesłał swój adres mailowy, na który później otrzymał wiadomość tekstową z informacją o potwierdzeniu zakupu. Myślał, że wiadomość wysłana była z platformy handlowej, na której ogłoszenie było umieszczone.
Klikając w link, został przekierowany na stronę „swojej” bankowości internetowej. Jak się później okazało, z jego konta nadano dwa przekazy bankowe na łączną kwotę ponad 9 tysięcy złotych.
Pamiętajmy, że oszuści są bardzo dobrze przygotowani. Przekazywane przez nich linki często prowadzą do łudząco podobnej strony bankowości internetowej lub platform handlowych. Dlatego za każdym razem powinniśmy dokładnie weryfikować strony internetowe, z których korzystamy. Nie podawajmy loginów i haseł do swojej bankowości elektronicznej — informuje aspirant sztabowy Faustyna Łazur.
Dodaj swój komentarz