Nie takiego finału spotkania z funkcjonariuszami spodziewał się kierowca mercedesa, który popisał się, przejeżdżając obok patrolu drogówki, popełniając przy tym szereg wykroczeń. Na jego konto trafiło 26 punktów karnych.
Chciał się popisać, stracił prawo jazdy
W weekend policjanci z lubelskiej drogówki kontynuowali swojego cotygodniowe działania „Stop-drift” na ulicach Lublina. W swoich działaniach policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie skupili się przede wszystkim na osobach rażąco naruszających zasady bezpieczeństwa. Prowadzone były kontrole prędkości, sprawdzana była trzeźwość kierujących, stan techniczny pojazdów oraz tradycyjnie głośność wydechów.
Od piątku do niedzieli policjanci ujawnili ponad 370 wykroczeń. Niezmiennie większość z nich dotyczyła nadmiernej prędkości. Funkcjonariusze zatrzymali, 3 prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Dodatkowo policjanci ujawnili 4 kierujących pod wpływem alkoholu.
Funkcjonariusze w ramach działań zatrzymali m.in. 22-letniego kierowcę mercedesa. Jak twierdzi policja, chciał się popisać, przejeżdżając obok patrolu drogówki. Funkcjonariusze szybko zareagowali i zakończyli niebezpieczną jazdę 22-latka na ul. Lipowej. Mężczyzna za przekroczenie prędkości i wyprzedzanie na przejściu dla pieszych ukarany został mandatem w kwocie 2500 złotych. Kierowca mercedesa w kilka chwil uzbierał 26 punktów karnych i stracił prawo jazdy.
Ale żałosne pisanie „chciał się popisać”
Degeneraci