Najnowsze ogłoszenia (spoty)
W czwartek we wschodniej i południowej Polsce zaznaczy się wpływ aktywnego frontu chłodnego. Na południowym wschodzie burze mogą być gwałtowne. Za frontem napłynie chłodniejsza masa powietrza i w weekend oraz na początku przyszłego tygodnia odczujemy ochłodzenie.
POGODA: Gwałtowne nawałnice i burze w czwartek 12.05
Front, który od wtorku zaznacza się na północy Polski, w czwartek aktywuje się i przemieści na południowy wschód kraju. Przed nim nadal napływać będzie bardzo ciepłe i niestabilne powietrze polarne morskie. Temperatura maksymalna na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu sięgnie nawet 27-28°C i już od godzin południowych we wschodniej połowie kraju zaczną się rozwijać chmury kłębiaste z przelotnymi opadami deszczu oraz burze. Chłodniej i spokojniej będzie w zachodniej połowie Polski.
Jak wyjaśnia Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, duży gradient termiczny na linii frontu oraz dobre warunki kinematyczne w troposferze sprawią, że burze na południowym wschodzie Polski będą dobrze zorganizowane i mogą przyjmować formę superkomórek burzowych. W takim przypadku będą nieść zagrożenie silnymi porywami wiatru do 95 km/h, dużym gradem oraz krótkotrwałymi, ale intensywnymi opadami deszczu (miejscami około 20 mm).
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej planuje wydać dla województwa lubelskiego ostrzeżenie drugiego stopnia przed burzami z gradem, które w czwartek 12 maja przejdą przez nasz region.
Burze będą szybko przemieszczać się z zachodu na wschód i już w godzinach wieczornych zanikną, bądź odsuną się poza granice Polski. Zatem noc będzie już spokojniejsza, ale jednocześnie chłodniejsza. W kolejnych dniach w prognozach maluje nam się obraz chłodnej północy i ciepłego południa kraju. Okres tak zwanych „Zimnych Ogrodników” i „Zimnej Zośki” będzie chłodny, ale raczej bez przymrozków. Dopiero po niedzieli modele prognozują zimne noce z przygruntowymi przymrozkami na północy i wschodzie Polski.

Dodaj opinię