Kiedy operator dyżurny jednostki policji w Jastrzębiu otrzymał zgłoszenie o możliwości popełnienia morderstwa natychmiast wysłał patrol na wskazany adres. Zgłoszenia dokonała kobieta, która groziła, że zabije siebie, partnera i dwójkę dzieci. Po przybyciu na miejsce okazało się, że Partner nie był obecny, a dzieci okazały się… papugami. Funkcjonariusze zatrzymali nietrzeźwą 43-letnią kobietę, która próbowała wręczyć im łapówkę w wysokości 4 tysięcy złotych w zamian za uniknięcie odpowiedzialności.
Duże problemy z upojenia alkoholowego
Chciała zabić siebie oraz partnera, a w mieszkaniu przebywa dwójka dzieci. Taki telefon odebrał dyżurny operator jastrzębskiej policji od jednej z mieszkanek Jastrzębia – Zdroju. Po przyjeździe na miejsce stróże prawa ustalili, że w mieszkaniu nie ma jej partnera, a dziećmi okazały się dwie papugi zgłaszającej.
Kobieta trafiła do izby wytrzeźwień
Mundurowi podjęli decyzję o odizolowaniu nietrzeźwej awanturniczki i przewiezieniu jej do wytrzeźwienia. Gdy kobieta dowiedziała się, gdzie zostanie zabrana, jej agresja wzrosła. 43-latka do końca nie dawała za wygraną, kilkukrotnie obiecując policjantom łapówkę, w zamian za pozostawienie jej w spokoju.
Próbowała wręczyć łapówkę – grozi jej do 10 lat więzienia
Mimo informacji o konsekwencjach kobieta dalej próbowała przekupić policjantów, by zostawili ją w spokoju. Kobieta za swoje czyny otrzymała dozór policyjny. Za próbę przekupienia policjantów grozi jej do 10 lat więzienia.
Dodaj swój komentarz