To kolejny akt wandalizmu. Fontanna w Parku Ludowym znowu uszkodzona. To prawdopodobnie wynik zimowych beztroskich zabawach dzieci, które wchodziły na metalowe kule, a ten pod wpływem ciężaru uległy uszkodzeniu.
Uszkodzone kule w fontannie w Parku Ludowym
To już kolejny akt wandalizmu fontanny zlokalizowanej w Parku Ludowym. Tym razem wgniecionych zostało 13 kul. Jest to prawdopodobnie wynik zimowych zabaw dzieci, które upodobały sobie zabawy właśnie na metalowych kulach. Dzieci, ale również i starci próbują stawać na kulach, które w wyniku ciężaru ulegają uszkodzeniu.
Miasto przekazało, że naprawą wgniecionych kul zajmie się firma, która odpowiada za utrzymanie fontanny. Naprawa będzie polegać na mechanicznym wypchnięciu wgniecionych elementów, co pozwala na to materiał, z którego wykonano kule. Tak jak przy poprzednich uszkodzeniach, wandali nie udało się ustalić, mimo monitoringu, który obejmuje fontannę.
W przesłanej odpowiedzi przez lubelski ratusz wynika, że na ten moment nie ma planów na wymianę kul fontanny, a dokładnie materiału, z którego są wykonane, ze względu na trwałość projektu unijnego. To samo dotyczy kamer monitoringu, które niby są, ale tak jakby ich nie było. Zapis monitoringu nie pozwala Straży Miejskiej na identyfikację wandali.
W związku z sezonem wiosennym i większą frekwencją mieszkańców w Parku Ludowym, zwróciliśmy się z pismem do Straży Miejskiej Miasta Lublin z prośbą o częstsze patrole w rejonie fontanny w parku – mówi Monika Głazik z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.
W ostatnich dniach część uszkodzonych kul zostało zdemontowanych. Po wykonaniu naprawy wrócą na swoje miejsce.
Zdjęcia uszkodzonych kul
Obciążyć wandali kosztami naprawy !!!
Prosze tu idiota z imienia i nazwiska ktory to zrobil
www.facebook. com/photo. php?fbid=2910911645710323&set=p.2910911645710323&type=3
To bardzo dobry basen. Na Litewskim też mają niezłe kąpielisko, troszkę szkoda jedynie że nie ma budki z lodami i frytkami, aby każdy człowiek mógł se smacznie zjeść po kąpieli. I na co komu Firleje i Okuninki albo jakieś bałtyki, skoro można w centrum miasta się wykąpać. Ani to nie trzeba płacić za dojazdy, ani za noclegi, żyć nie umierać. W sklepach będą chyba niedługo jakieś pontony na wyprzedaży, kuwa jak nie zapomnę, to wykupię je komuś, jak będzie mu zbyt gorąco na mieście i chciałby tam wejść . I wszyscy razem będziemy się pluskać w wodzie 😂😂😂 A na poważnie, to miasto irytacji a nie inspiracji, stan umysłu