Najnowsze ogłoszenia (spoty)
Reprezentacja Belgii dołącza do grona drużyn, które zagrają na tegorocznym EuroBaskecie! Belgowie zapewnili sobie awans po zajęciu trzeciego miejsca w wymagającej grupie C. Jednym z kluczowych graczy kadry narodowej jest rozgrywający PGE Start Lublin – Emmanuel Lecomte.
Trudna droga do awansu
Eliminacje do turnieju nie należały do łatwych, co potwierdza sam zawodnik.
– Bardzo cieszymy się z awansu, zwłaszcza że eliminacje były jak zwykle trudne, ponieważ dostać się na ten turniej nigdy nie jest łatwo – mówi 29-letni Lecomte. – Mieliśmy w grupie Łotwę, która zakończyła kwalifikacje niepokonana. Drugie miejsce zajęła zawsze silna Hiszpania, a tuż za nami uplasowała się Słowacja, która walczyła do samego końca. Na szczęście wykonaliśmy nasze zadanie i zagramy na mistrzostwach – dodaje belgijski rozgrywający.
W kluczowym meczu przeciwko Słowakom Lecomte spędził na parkiecie ponad 19 minut, zdobywając 9 punktów. Jego doświadczenie i opanowanie pomogły drużynie w osiągnięciu celu, jakim było zapewnienie sobie miejsca na turnieju finałowym.
Jakie są cele Belgii na EuroBaskecie?
Dla Lecomte’a będzie to już trzeci występ na EuroBaskecie. W 2017 roku Belgia zakończyła zmagania na fazie grupowej, zajmując 19. miejsce. Natomiast w 2022 roku udało się dotrzeć do 1/16 finału, gdzie Belgowie ulegli Słowenii. Czy tym razem uda się osiągnąć jeszcze więcej?
– Nie należymy do faworytów, ale wierzę, że możemy sprawić niejedną niespodziankę, o ile zagramy w pełnym składzie, bez żadnych problemów zdrowotnych. Oczywiście, będzie bardzo trudno, bo te mistrzostwa to najprawdopodobniej jeden z najtrudniejszych turniejów koszykarskich na świecie i występują w nim same mocne zespoły. Dotarcie do ćwierćfinału lub wyżej byłoby dużym osiągnięciem – przyznaje Lecomte.
Powrót do ligowych zmagań
Choć EuroBasket zbliża się wielkimi krokami, teraz zawodnicy wracają do swoich klubów, by skupić się na ligowych wyzwaniach. Dla Lecomte’a oznacza to powrót do PGE Start Lublin, który znajduje się na czwartym miejscu w tabeli.
Już w najbliższą sobotę, 1 marca o godzinie 15:30, lublinianie zmierzą się z Tauron GTK Gliwice. Będzie to okazja do rewanżu za porażkę po dogrywce w pierwszej rundzie sezonu.
– Jesteśmy aktualnie w bardzo dobrej pozycji, na czwartym miejscu w tabeli. Każdy mecz jest dla nas bardzo ważny, ponieważ chcemy utrzymywać możliwie jak najwyższą pozycję. Przed nami kluczowy moment rozgrywek. I choć do tej pory osiągaliśmy naprawdę dobre rezultaty, to teraz musimy potwierdzić, że zasługujemy na play-offy i przypieczętować udział w nich. Musimy zachować koncentrację i skupienie na celu do samego końca – podkreśla belgijski rozgrywający.
Czy Lecomte poprowadzi Start do sukcesu?
Belgijski koszykarz udowodnił swoją wartość w eliminacjach do EuroBasketu, a teraz jego celem jest pomoc Startowi Lublin w utrzymaniu wysokiej pozycji w tabeli. Czy drużyna zdoła pokonać GTK Gliwice i potwierdzić swoją siłę przed decydującą fazą sezonu?
Co sądzicie o awansie Belgii na EuroBasket i szansach PGE Start Lublin na play-offy? Dajcie znać w komentarzach!
Autor tekstu Spotted Lublin
Podobał się tekst?
Od 2016 roku piszemy o życiu mieszkańców Lublina. Jesteśmy zawsze z nimi: informujemy, interweniujemy, pomagamy. Każdego dnia dostarczamy czytelnikom informacje z naszego miasta i regionu. Wielokrotnie zdobyte przez nas newsy trafiły do ogólnopolskiej prasy, telewizji, radia i Internetu. Jesteśmy jednym z największych portali w Lublinie, który według wyników oglądalności Google Analytics, w marcu 2022 r. odwiedziło ponad 1,7 mln UU.
Pozostałe teksty autora
Dodaj opinię